Decydujący dzień dla Elektrimu i TP SA
Dziś upływa termin skorzystania przez France Telecom z opcji zakupu 10% akcji TP SA. Dziś również powinny zostać podpisane umowy między Elektrimem a Vivendi.
Wtorkowe wydarzenia będą miały poważny wpływ na warszawską giełdę - łączny udział Telekomunikacji Polskiej i Elektrimu w WIG20 sięga bowiem 20%.
W przypadku Elektrimu najprawdopodobniej dojdzie do podpisania umów regulujących stosunki z koncernem Vivendi. Z wcześniej przekazywanych informacji wynika, że porozumienie między obydwoma podmiotami zakłada m.in. odkupienie od Elektrimu za 489 mln euro spółek telefonii stacjonarnej, transmisji danych i internetowych. Dodatkowo za 100 mln euro Francuzi mają przejąć 2-proc. pakiet udziałów w ET i 1-proc. w firmie CarcomWarszawa. Vivendi, zgodnie z ustaleniami, wycofał już pozwy arbitrażowe skierowane przeciwko Elektimowi. Ostateczne podpisanie umów spowoduje najprawdopodobniej zwyżkę walorów warszawskiego holdingu.
Znacznie większą niewiadomą jest sprawa realizacji opcji zakupu 10% akcji TP SA. Jest niemal pewne, że konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding nie zdecyduje się na objęcie akcji TP SA na wcześniej ustalonych warunkach, gdyż oznaczałoby to dla nich konieczność zapłacenia ok. 40 zł za walor, w momencie gdy jego rynkowa wycena wynosi 16,45 zł. Najprawdopodobniej nie potwierdzą się też spekulacje, iż francusko-polskie konsorcjum ustaliło z MSP kupno akcji Telekomunikacji po 24-25 zł. W przypadku gdy nie zostanie wykorzystana opcja, której ważność wygasa dziś o północy, resort skarbu zapowiadał możliwość emisji obligacji zamiennych na akcje TP SA.