DI BRE ocenia Agorę

Analitycy DI BRE Banku w raporcie z 5 września obniżyli rekomendację dla Agory z "akumuluj" do "trzymaj", wyznaczając cenę docelową akcji tej spółki na 52,2 zł.

Analitycy DI BRE Banku w raporcie z 5  września obniżyli rekomendację dla Agory z "akumuluj" do  "trzymaj", wyznaczając cenę docelową akcji tej spółki na 52,2 zł.

W dniu wydania raportu kurs akcji Agory wynosił 53 zł. We wtorek na zamknięciu, za jedną akcję wydawcy "Gazety Wyborczej" płacono 51,1 zł.

Po dobrych wynikach za drugi kwartał, szczególnie w segmencie prasowym, analitycy DI BRE Banku podwyższyli prognozy dla Agory na 2007 rok i na kolejne lata.

Zdaniem DI BRE Banku, strategia dwóch cen "Gazety Wyborczej" (z dodatkiem i bez) okazała się wielkim sukcesem, dzięki któremu wpływy ze sprzedaży dziennika powróciły do poziomu sprzed wojny cenowej z Axel Springer.

Analitycy zwracają uwagę, że spółka szybciej niż konkurenci rozwija się w perspektywicznym obszarze internetu i prasy bezpłatnej.

Reklama

"Naszym zdaniem w percepcji inwestorów oba obszary są nadal niedoceniane. W ciągu najbliższych dwóch lat oczekujemy, że Agora powróci do rentowności EBITDA na poziomie 18 proc. Po uwzględnieniu korekty prognoz, podwyższamy cenę docelową z 47,6 zł do 52,2 zł za akcję" - napisano w raporcie DI BRE Banku.

"Dodatkową opcją zwiększającą wartość spółki w przyszłości, nie uwzględnioną w prognozach, jest wykorzystanie doświadczenia nowego prezesa w dziedzinie mediów elektronicznych i TV. Szczegóły nowej strategii spółki poznamy jednak dopiero na początku przyszłego roku" - dodano.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ocenianie | analitycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »