DI BRE podniósł rekomendację dla Millennium

Raport został przygotowany przy kursie 3,35 zł, a w piątek na zamknięciu za akcję banku płacono 3,51 zł.

"Uważamy, że wzrost rezerw na portfel kredytów hipotecznych w Millennium nie jest pytaniem czy wystąpi, ale kiedy wystąpi. Bank ten, obok Getin Noble Banku, Kredyt Banku i PKO BP, był najbardziej agresywnym sprzedażowo graczem wśród banków giełdowych przez nas analizowanych pod kątem sprzedaży kredytów hipotecznych w 2007 i 2008. Zgodnie z danymi zaprezentowanymi przez NBP oraz KNF, kredyty udzielone w tym okresie charakteryzują się najgorszym profilem ryzyka (średnio 2x gorszy niż pozostałe okresy łącznie)" - napisano w raporcie.

Analitycy szacują, że kredyty udzielone w latach 2007-2008 w Millennium stanowią ponad 50 proc. portfela kredytów hipotek względem ok. 35-42 proc. średnio w sektorze.

"Mimo tego, Millennium jako jedyny wśród banków zidentyfikowanych jako +agresywne sprzedażowo+ do tej pory nie wykazał ani pogorszenia jakości portfela hipotek, ani zwiększonych na niego rezerw. Ponieważ nie znajdujemy argumentów wyjaśniających to zjawisko, oczekujemy, że koszt ryzyka na hipoteki zacznie wzrastać od 3Q 2012. Zakładając, że wzrośnie stopniowo z 4-5 p.b. w 2011 do 30 p.b. w 2014, uważamy, że Millennium nie będzie w stanie poprawić swojej rentowności ponad poziom oczekiwany w 2012, czyli 432 mln PLN" - napisano.

"Z drugiej strony, sądzimy, że taki poziom zysku netto jest już uwzględniony w wycenie banku przy wskaźniku 2012 P/E na poziomie 9,4x oraz wskaźniku 2012 P/BV w wysokości 0,84x. Ponieważ utrzymujemy naszą 9-miesięczną cenę docelową na niezmienionym poziomie 3,30 PLN, podwyższamy rekomendację do +Trzymaj+ z +Redukuj+" - dodano.

DI BRE spodziewa się, że Millennium wypracował w drugim kwartale 104 mln zł zysku netto, co oznacza spadek o 10 proc. rdr i spadek o 6 proc. kdk.