Długi za ćwierć miliarda na sprzedaż

Polskie Koleje Państwowe (PKP), Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) oraz Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) zaprosiły do rokowań w sprawie zakupu niezbywalnych wierzytelności Huty Częstochowa (HCz). Niby nic, gdyby nie fakt, że 8 lipca podpisana została umowa sprzedaży stalowego zakładu ukraińskiemu Donbasowi. Zastanawiać też może krótki termin na składanie ofert.

Wielka trójka

- PSE chcą sprzedać wierzytelności, aby odzyskać pieniądze. Czekamy na satysfakcjonującą ofertę do 26 lipca - mówi Regina Wegnerowska, rzecznik PSE.

Do piątku 29 lipca chętni mogą składać oferty w PGNiG i PKP. Według naszych informacji, firmy zawarły nieformalne porozumienie, że razem wystawią na sprzedaż wierzytelności HCz. Czy na ich zbycie potrzebna jest zgoda ministra skarbu?

- Nie ma takiej konieczności - zapewnia Regina Wegnerowska. PSE otrzymały pismo z resortu skarbu, z którego wynika, że takie decyzje są w kompetencjach zarządu.

- Do transakcji dojdzie, pod warunkiem że nie zakłóci to procesu prywatyzacji Huty Częstochowa - podkreśla przedstawiciel jednej z trzech firm, pragnący zachować anonimowość.

Tylko formalność?

Czy Mittal Steel, konkurent ukraińskiego Donbasu do przejęcia HCz, może kupić wierzytelności?

- To nie wchodzi w grę - uważa Tadeusz Wenecki, prezes Towarzystwa Finansowego Silesia (TFS), które prowadziło proces prywatyzacji huty. Zdaniem prezesa Weneckiego, jedynym chętnym za zakup hutniczych wierzytelności będzie inwestor HCz, czyli Donbas, a to oznaczałoby, że trzy państwowe firmy już się dogadały z Ukraińcami, a publiczne zaproszenie do rokowań to jedynie formalność. Konstanty Litwinow, reprezentujący Związek Przemysłowy Donbasu, był dla nas wczoraj nieuchwytny.

Zgodnie z przyjętym wcześniej planem prywatyzacji HCz, wierzyciele mają skonwertować na akcje około 800 mln zł wierzytelności. 7 sierpnia mija termin ugody restrukturyzacyjnej.

Z podpisanej wstępnie umowy prywatyzacyjnej HCz wynika, że Ukraińcy mają zapłacić za przejęcie udziałów w spółce Huta Stali Częstochowa, która dzierżawi majątek huty, oraz 12 firm zależnych ponad 1,2 mld zł i zrealizować program inwestycyjny na poziomie 440 mln zł w ciągu 7 lat. Huta wypracowała w ubiegłym roku 1,7 mld zł przychodów i 198 mln zł zysku netto. Spółka zatrudnia 1,9 tys. osób.

Maria Trepińska