Do każdej baryłki musimy dopłacić?

Z powodu awarii wydobycie Petrobaltiku w I kw. niższe od planu.

Petrobaltic wydobył w pierwszym kwartale mniej ropy naftowej niż zakładał plan, ale przy wyższych kosztach spowodowanych między innymi dwiema awariami - poinformował w środę dziennikarzy Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos, która kontroluje Petrobaltic.

Były awarie, Petrobaltic wydobył mniej ropy niż planowaliśmy, a koszty były wysokie - powiedział Paweł Olechnowicz.

Petrobaltic, w momencie gdy cena ropy wynosiła 150 USD za baryłkę, mógł co najmniej 100 USD z każdej baryłki odłożyć jako zysk. Gdy cena ropy wynosi 50 USD za baryłkę, a koszty są wysokie, może nie wystarczyć na pokrycie kosztów - dodał.

Reklama

Prezes Lotosu powiedział też, że wynik Petrobaltiku w pierwszym kwartale tego roku będzie inny niż zaplanowano, ale nie chciał potwierdzić, czy będzie to strata.

Po konferencji rzecznik prasowy Grupy Lotos poinformował w komunikacie, że zadłużenie kredytowe Lotosu w walutach obcych na koniec pierwszego kwartału tego roku wzrosło do 1,343 mld USD z 1,057 mld USD na koniec ubiegłego roku. Kredyty w pierwszym kwartale '09 były zaciągane sukcesywnie, więc przeszacowanie dotyczy ich mniej niż tych, które zostały zaciągnięte do końca 2008 roku - dodano w komunikacie.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: baryłki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »