Domy maklerskie boją się podwyżki

GPW proponuje zmiany w sposobie działania animatorów. Chce ich w ten sposób zachęcić do większej aktywności. Przedstawiciele domów maklerskich zwracają głównie uwagę na możliwość 3,5-krotnego podniesienia opłat (dla kontraktów terminowych). Ich zdaniem, efektem podwyżki byłoby ograniczenie skali działalności animatorów.

GPW proponuje zmiany w sposobie działania animatorów. Chce ich w ten sposób zachęcić do większej aktywności. Przedstawiciele domów maklerskich zwracają głównie uwagę na możliwość 3,5-krotnego podniesienia opłat (dla kontraktów terminowych). Ich zdaniem, efektem podwyżki byłoby ograniczenie skali działalności animatorów.

Propozycje giełdy mają trzy cele: stworzenie dodatkowych narzędzi dla animatorów, poprawienie jawności ich działania oraz zmianę systemu opłat. W ostatnim przypadku giełda przekonuje, że chodzi o zwiększenie efektywności działania animatorów. Aby zrealizować te cele, GPW zaproponowała domom maklerskim zakup specjalnego oprogramowania komputerowego. Proponuje także, aby animatorzy nie musieli przez całą sesję, tak jak jest obecnie, wystawiać zleceń kupna i sprzedaży papieru wartościowego, dla którego pełnią funkcję animatora. Dzięki temu nie byliby ciągle narażeni na ryzyko związane ze zmianami kursu (wprowadzenie tzw. request for quote). W takim przypadku będą mogli jedynie odpowiadać na oferty inwestorów. Planuje również stworzenie publicznie dostępnego rankingu animatorów, który pomagałby emitentom ocenić, w jakim stopniu wywiązują się oni ze swoich zobowiązań. Zostałby także wprowadzony podział animatorów na różne kategorie: np. na tych, którzy przez całą sesję wystawialiby swoje oferty, i na odpowiadających jedynie na oferty inwestorów.

Reklama

Preferowana aktywność

Elementem budzącym największe kontrowersje jest możliwość podniesienia opłat dla animatorów - mają one być teraz dwustopniowe i premiować najaktywniejszych. Giełda ocenia, że zmiany doprowadzą do wzrostu obrotów. Zdaniem przedstawicieli domów maklerskich, efekty mogą być odwrotne do zamierzonych. Części z nich nie będzie się już opłacać wykonywanie funkcji animatora. Zgodnie ze wstępnymi propozycjami giełdy, animatorzy mają zostać obciążeni opłatami na zasadach obowiązujących wszystkich inwestorów (teraz stosuje się wobec nich preferencje). Dla najbardziej aktywnych biur istniałaby możliwość obniżenia stawki. - Jeśli przedstawiony nam projekt zostałby wcielony w życie i doszłoby do podniesienia opłat w proponowanej wysokości, to prawdopodobnie zrezygnujemy z animowania. Nawet ci, którzy generowaliby największy obrót, płaciliby więcej niż obecnie - twierdzi przedstawiciel jednego z domów maklerskich, zaliczanych do najbardziej aktywnych animatorów na rynku. Z przeprowadzonej przez nas sondy wynika, że wprowadzenie nowego systemu opłat skłoni większość animatorów do ograniczenia działalności.

Rozstrzygnięcie w przyszłym tygodniu

Adam Maciejewski, dyrektor działu notowań GPW, uspokaja. - Nie dziwię się, że biura protestują przeciw podwyżce opłat, bo bronią swoich interesów. Nasze propozycje trzeba jednak traktować jako pewną całość poprawiającą funkcjonowanie instytucji animatora, a nie patrzeć na nie jedynie przez pryzmat opłat. Chcielibyśmy, aby także animatorów obowiązywała zasada: dobrze pracujesz, dobrze zarabiasz - mówi A. Maciejewski. Dodaje, że przygotowane przez giełdę profesjonalne oprogramowanie dla animatorów nie wzbudziło większego zainteresowania wśród biur maklerskich.

Na 26 marca GPW zaplanowała spotkanie z przedstawicielami domów maklerskich, na którym mają zostać omówione propozycje zmian.

Komentarz

Systematycznie malejąca płynność na naszej giełdzie przyczynia się do wzrostu znaczenia animatorów. Zdarzają się sesje, na których 20-30% całego obrotu na kontraktach terminowych na WIG20 jest wynikiem ich aktywności. Dlatego potrzebna jest daleko posunięta ostrożność przy podwyższaniu opłat. Giełda uzasadnia zmiany dobrem rynku, ale przecież to samo leży na sercu biurom maklerskim. Potrzebny jest kompromis. Warszawski parkiet nie może sobie pozwolić na obniżenie aktywności animatorów.

Kto to jest animator?

Głównym zadaniem animatora jest utrzymywanie płynności handlu określonym papierem wartościowym. Wyróżniamy dwie grupy animatorów. Animator rynku to dom maklerski, będący członkiem giełdy, który na podstawie umowy z GPW zobowiązuje się do stałego zgłaszania ofert kupna i sprzedaży papieru wartościowego na własny rachunek. Animator emitenta to członek giełdy, który na podstawie umowy ze spółką giełdową bierze na siebie obowiązek podtrzymywania płynności wyemitowanych przez nią instrumentów. Celem animatorów jest ułatwienie rynkowi znalezienia punktu równowagi, zapobieganie przypadkowemu kształtowaniu się kursów i utrudnianie manipulacji kursami.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: cele | GPW | giełdy | Animator
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »