Drewniana inwestycja Świecia

4,1% stracił na wczorajszej sesji kurs Frantschachu Świecie. To efekt prognozy wzrostu cen drewna, głównego surowca papierniczej firmy i zalecenia "sprzedaj", od którego DB Securities rozpoczęło wydawanie rekomendacji dla spółki.

4,1% stracił na wczorajszej sesji kurs Frantschachu Świecie. To efekt prognozy wzrostu cen drewna, głównego surowca papierniczej firmy i zalecenia "sprzedaj", od którego DB Securities rozpoczęło wydawanie rekomendacji dla spółki.

Na środowej sesji Świecie było najsłabszą spółką z WIG20. Podczas gdy indeks zyskał 0,42%, producent tektury falistej zanotował 4,1-procentowy spadek. Za akcję Frantschachu (kilka dni temu walne zgromadzenie zmieniło nazwę na Mondi Packaging Paper Świecie) płacono 51,9 zł, najmniej od ponad półtora roku (23 maja 2003 r.).

Trwająca wyprzedaż papierów może wynikać z obaw o to, że Świeciu długo nie uda się powtórzyć rekordowego wyniku, co najwyraźniej miało miejsce w ubiegłym roku. Na poziom przychodów i zysków firmy w kolejnych kwartałach będą ujemnie wpływać dwa istotne czynniki. Pierwszy to umocnienie się złotego wobec euro, drugi - rosnące ceny drewna. Słabe euro negatywnie odbije się na proporcji kosztów i przychodów firmy. Około 80% sprzedaży Świecie realizuje w krajach Europy Zachodniej. W kraju kupuje natomiast dużą część surowca do produkcji papieru, czyli drewna. To - z powodu ograniczonej podaży - drożeje.

Reklama

Wprawdzie zarząd Świecia po III kwartale ubiegłego roku uspokajał, że szuka innych źródeł surowca w Europie, jednak - jak wskazują analitycy DB Securities w raporcie z 5 stycznia - niedostatek drewna odczuwa cały kontynent. Przytaczają dane Europejskiej Komisji Lasów, która szacuje, że do 2020 r. w Europie (bez uwzględnienia Rosji) zabraknie 50 mln met-rów sześciennych drewna, a w 2030 r. deficyt sięgnie 80 milionów. Poza tym, Unia Europej-ska będzie potrzebować ok. 80 mln m3 tego surowca, aby zaspokoić potrzeby źródeł energii odnawialnej. Dlatego DB Securities prognozuje, że ceny drewna za granicą będą rosnąć rocznie o ok. 10-15%. Sądzą również, że Lasom Państwowym nie uda się zaspokoić rosnącego popytu m.in. ze strony producentów mebli.

Specjaliści DB Securities spodziewają się, że zyski Frantschachu będą w tym roku zdecydowanie niższe niż w 2004 r. Prognozują, że przychody firmy spadną o blisko 7%, do 1,23 mld zł, zysk operacyjny wyniesie 191,7 mln zł (szacunki na 2004 r. mówią o 277,8 mln zł), a netto - 149 mln zł, podczas gdy ubiegły rok firma może zakończyć ok. 295 mln zł czystego zysku.

DB Securities ustaliło cenę docelową dla Świecia w perspektywie 12 miesięcy na 46 zł. Jest to średnia kilku wycen uzyskanych różnymi metodami. Najwyższą dała analiza zdyskontowanych przepływów pieniężnych - 51,9 zł, czyli dokładnie tyle, ile płacono za walor papierniczej firmy na wczorajszym zamknięciu. Z powodu rozbieżności wyceny i bieżącego kursu spółki, rekomendacja DB Securities dla Świecia brzmi "sprzedaj".

W tym samym raporcie przypomnieli też, że Frantschach regularnie wypłaca dywidendę. Ich zdaniem, będzie to robić dalej.

Niedźwiedź ma się dobrze

Od szczytu z 3 września 2003 roku (91 zł) akcje Świecia potaniały już o 43%. Mimo tak znaczącej przeceny nie widać sygnałów, które mogłyby doprowadzić do zmiany średnioterminowego trendu na wzrostowy.

Wczorajsze notowania przyniosły potwierdzenie wygenerowanego we wtorek sygnału sprzedaży. Wsparcie wyznaczone przez dołek z drugiej połowy lipca zostało pokonane, a cena akcji znalazła się na najniższym poziomie od maja 2003 roku. Odbyło się to przy niezbyt wysokich obrotach, ale w żadnym stopniu nie zmienia to faktu, że przewagę mają sprzedający.

Kupno akcji Świecia nie jest więc teraz najlepszym rozwiązaniem. Będzie można o tym pomyśleć najwcześniej w okolicy 48 zł. Tutaj przebiega dolne ograniczenie trwającego już 16 miesięcy kanału spadkowego. Nie można wykluczyć, że wzrostowa korekta nastąpi z wyższego poziomu niż z 48 zł, ale dopiero przy wspomnianym wsparciu nabywanie papierów będzie najbezpieczniejsze. Ewentualna zwyżka mogłaby sięgnąć najbliższego oporu, który znajduje się na wysokości 55 zł. Po jego przekroczeniu otworzy się droga do górnego ograniczenia kanału (62 zł).

Urszula Zielińska, Grzegorz Uraziński

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »