Druga zagraniczna spółka na GPW
Już za tydzień na warszawskiej giełdzie zadebiutują akcje węgierskiego BorsodChemu. Od wczoraj są w publicznym obrocie.
Giełda Papierów Wartościowych przyciąga coraz więcej zagranicznych spółek. Po austriackim BA CA, także węgierska spółka chemiczna BorsodChem zmierza na parkiet. I to w ekspresowym tempie. Wczoraj Komisja Papierów Wartościowych i Giełd w tzw. trybie obiegowym dopuściła akcje spółki do obrotu publicznego. Już dziś, na podstawie zakończonego wczoraj book buildingu, opublikowana ma być cena emisyjna.
Widełki ustalono na 1775-2075 HUF (31,3-36,5 zł). To oznacza około 20 proc. dyskonto wobec kursu papierów spółki z giełdy w Budapeszcie. BorsodChem, największy w środkowej Europie producent PCV, zaoferuje inwestorom na rynku międzynarodowym akcje za ponad 0,5 mld USD. Jedna piąta ma trafić do polskich instytucji. Pakiet 67,9 proc. akcji spółki będzie sprzedawał austriacki fundusz Vienna Capital Partners (właściciel 90 proc. kapitału).
Węgierska spółka w 2003 r. wypracowała około 6,36 mld HUF (111 mln zł) zysku przy przychodach na poziomie 131,6 mld HUF (2,3 mld zł). Zysk operacyjny wyniósł 13,1 mld HUF (230 mln zł). - Borsodchem nie ma właściwie odpowiedników w Polsce, a akcje wydają się dość tanie - przynajmniej w relacji do cen w Budapeszcie. To ciekawa oferta i myślę, że fundusze chętnie kupią akcje - uważa jeden z zarządzających.