Duda ma już chętnych na akcje

O planowanym podwyższeniu kapitału zarząd ZM Duda poinformował pod koniec lipca, kiedy kurs akcji wynosił około 25 zł. Od tego czasu rośnie, choć bardzo często plany nowej emisji odstraszają inwestorów. Wczoraj, gdy kursy większości spółek spadły, (WIG obniżył się o 2,75%) cena akcji ZM Duda wzrosła o 1,14%, do 35,50 zł, przy obrotach wynoszących ok. 2 mln zł.

- Uważam, że nasze walory są nadal niedowartościowane. Firma ma silne fundamenty, dobre wyniki finansowe i pozyskujemy nowe kontrakty eksportowe. Inwestorzy to doceniają i chcą mieć akcje spółki - powiedział Maciej Duda, dyrektor generalny ZM Duda. Dodał, że emisja 1 mln walorów serii C z wyłączeniem prawa poboru już jest praktycznie sprzedana inwestorom finansowym, w tym funduszom emerytalnym.

- Chętnych jest tak dużo, że należy spodziewać się redukcji zapisów. Cena emisyjna będzie zawierać niewielkie dyskonto w stosunku do wyceny rynkowej - powiedział dyrektor M. Duda. Choć popyt na akcje firmy jest duży, oferta nie zostanie powiększona. - Rodzina chce zachować pakiet większościowy - dodał. Rodzina Dudów kontroluje prawie 70% kapitału mięsnej spółki. Po emisji będzie mieć około 53%.

ZM Duda z emisją czeka na zgodę KPWiG i "odpowiedni moment" na rynku. Środki z oferty zostaną przeznaczone na rozwój. - Kontynuujemy budowę grupy kapitałowej i zaplecza surowcowego. Prowadzimy rozmowy z kandydatami do przejęcia - powiedział dyrektor M. Duda. Spółka ujawniła Komisji, z kim rozmawia, ale poprosiła o utajnienie tych informacji.

ZM Duda pod koniec 2002 r. wyemitowały akcje po 20 zł. Wtedy z trudem sprzedały nieco ponad 1 mln papierów. Część kupiły m.in. AIG OFE i Bankowy OFE, które mają obecnie po ponad 6% głosów. Spółka po dwóch kwartałach tego roku ma ponad 126 mln zł przychodów i 4,1 mln zł zysku netto (w całym 2002 r. zarobiła 5 mln zł).