Dywidenda: będzie czy nie?

Skarb Państwa zaskarży uchwały WZA TP SA.

Skarb Państwa zaskarży uchwały WZA TP SA.

Potwierdziły się informacje PARKIETU, z których wynikało, że podczas WZA TP SA jej udziałowiec - Skarb Państwa (35%) - wbrew opinii i zamierzeniom zarządu będzie chciał przeforsować wypłatę dywidendy.

Był to jeden z pierwszych wniosków, poddanych wczoraj pod głosowanie. MSP zaproponowało dywidendę w wysokości 0,32 zł na akcję - czyli łącznie 448 mln zł, z 1,83 mld zł zysku wypracowanego w 2000 roku. Wniosek ten został jednak odrzucony przez pozostałych akcjonariuszy.

- Wystąpił między nami spór prawny. Dysponujemy jednak środkami dochodzenia naszych praw jako akcjonariusza. Pójdziemy do sądu - zapowiedział w rozmowie z PARKIETEM Karol Miłkowski, dyrektor Departamentu Spółek Strategicznych MSP.

Reklama

Obecni na walnym akcjonariusze (60 podmiotów) propozycję ministerstwa (35-proc. udziałowca TP SA) głosowali dwukrotnie: za każdym razem z tym samym skutkiem. W pierwszym głosowaniu za wypłatą dywidendy z zysku za rok ubiegły oddano 498 633 000 głosów z ogólnej puli 1,21 mld zarejestrowanych na WZA (reprezentujących prawie 73% kapitału spółki). Przeciwko padło 490 000 006 głosów, wstrzymali się zaś akcjonariusze dysponujący łącznie 32 227 000 głosami.

Wyniki te nie zadowoliły przedstawicieli Skarbu Państwa. Po ostrej dyskusji zarządzono powtórne głosowanie, którego wynik w ułamkach procentów różnił się od pierwszego.

Tym samym WZA trzeci raz z rzędu (sytuacja taka miała miejsce w 1999 i 2000 r.) zdecydowało o pozostawieniu całego zysku wypracowanego w ub.r. (1,83 mld zł) zysku w spółce. W konsekwencji drugim wnioskiem, jaki głosowano i ostatecznie przyjęto (za: 513 159 000 głosów), była propozycja zarządu TP SA dotycząca zablokowania ubiegłorocznego zysku w postaci kapitału zapasowego (1,75 mld zł), kapitału rezerwowego (36,6 mln zł), przyszłych wydatków na świadczenia socjalne (42,2 mln zł) oraz darowizny (5,2 mln zł).

Jak już pisaliśmy na łamach PARKIETU, kwestia podziału zysku za ubiegły rok prawdopodobnie jest jedną z kart przetargowych w rozmowach między resortem skarbu a France Telecom, dotyczących realizacji opcji nabycia przez Francuzów 10% akcji TP oraz ostatecznej ceny tych papierów. France Telecom zapewne zależy na zatrzymaniu ubiegłorocznego zysku w spółce, w której wraz z Kulczyk Holding posiada obecnie 35% udziałów. Wynikałoby z tego, że Skarb Państwa wnioskując o wypłatę dywidendy nie działał w porozumieniu z francuskim inwestorem.

- Dywidenda nie ma związku z prywatyzacją TP SA - oświadczył tymczasem PARKIETOWI Karol Miłkowski. - Jesteśmy 35-proc. akcjonariuszem tej spółki i mamy prawo do dywidendy. Zobowiązaliśmy się, że do końca września sprzedamy ten pakiet i wywiążemy się z tego zobowiązania.

Wpływy z prywatyzacji TP SA mają istotny wpływ na realizację założeń budżetu. Z tytułu sprzedaży akcji należących do MSP do kasy państwa miało wpłynąć łącznie 18 mld zł. W opinii analityków, sprzedaż przez Skarb Państwa udziałów w Telekomunikacji ma przynieść ok. 9 mld zł.

W momencie zamykania tego wydania PARKIETU WZA Telekomunikacji Polskiej trwało i nie zapadły żadne inne decyzje.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: uchwały | dywidenda | MSP | skarb | Skarb Państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »