EKO rusza na podbój

Sieć supermarketów EKO podbiła już tereny nad Odrą. Teraz ruszyła na resztę kraju. Niewykluczone, że po drodze wejdzie na giełdę.

Sieć supermarketów EKO podbiła już tereny  nad Odrą. Teraz ruszyła  na resztę kraju. Niewykluczone, że po drodze wejdzie na giełdę.

Eksperci są zgodni co do tego, że polski rynek handlowy zbliża się już do punktu nasycenia hipermarketami. Nie dotyczy to jednak sklepów mniejszej wielkości. Dynamicznie rozwijają się bowiem zarówno sieci supermarketów, jak i dyskontów. W przypadku tych pierwszych do grona głównych rozgrywających chce dołączyć wrocławski EKO Holding, który rozwija sieć supermarketów pod szyldem EKO.

Miliard w zasięgu

Tempo rozwoju sieci może imponować. W ciągu zaledwie 10 lat uruchomiła ona 170 supermarketów, których roczne obroty zbliżają się już do miliarda złotych. To jednak dopiero początek ekspansji.

Reklama

- Chcemy zwiększać obroty sieci o blisko 25 proc. rocznie, a w ciągu trzech najbliższych lat zwiększyć je o 100 proc. - wyjaśnia Krzysztof Gradecki, prezes EKO Holding i jego większościowy udziałowiec.

Spółka chce osiągnąć to przez rozwój organiczny, ale także przejęcia małych i średnich sieci supermarketów liczących od 5 do 50 placówek. Krzysztof Gradecki deklaruje, że od dawna prowadzi rozmowy w tej sprawie. Nie ujawnia jednak szczegółów. Mówi, że jeśli uda się zakończyć rozmowy w sprawie przejęcia większej sieci, to w celu sfinansowania transakcji bierze pod uwagę zdobycie kapitału na giełdzie.

- Jesteśmy przygotowani na wszystko. Jeśli realizacja planów rozwoju będzie wymagała dużego zastrzyku kapitału, to postaramy się go zdobyć np. na giełdzie albo od inwestora finansowego. Z myślą o takim wariancie w ostatnim czasie uprościliśmy strukturę firmy i zwiększyliśmy jej przejrzystość - mówi Krzysztof Gradecki.

Plany zarządu EKO Holding przewidują dalszy rozwój terytorialny sieci. Dziś obejmuje ona zasięgiem głównie województwa położone na zachodzie kraju, ale wkrótce ma stać się siecią ogólnopolską.

Kierunek ekspansji

Z pewnością nie będzie jednak posuwać się na wschód w sposób przypadkowy. Eksperci nie pozostawiają bowiem żadnych złudzeń co do silnego zróżnicowania siły nabywczej mieszkańców poszczególnych województw.

- Najbardziej atrakcyjne z tego punktu widzenia są dla handlu województwa mazowieckie, pomorskie i śląskie - informuje Agnieszka Sora, dyrektor zarządzający GfK Polonia.

Jedno jest pewne. Na drodze ekspansji sieci EKO stanie wielu silnych konkurentów, takich jak choćby inna polska sieć - Polomarket. W tym roku liczba jej supermarketów ma się zbliżyć do 200, a w 2008 r. wzrosnąć do 300.

Wiktor Szczepaniak

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: podbój | eko | ekspert | Holding
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »