Spółka chce zredukować udział energii elektrycznej z węgla do poziomu poniżej 50 proc. łącznej energii zużywanej w 2030 roku. Zamierza rozwijać produkcję zielonej energii i zwiększać jej zakupy z rynku. Węgiel będzie również zastępowany przejściowo przez gaz, w miksie grupy pojawi się też produkcja energii z paliwa RDF.
Grupa Azoty chce inwestować w fotowoltaikę i energetykę wiatrową. Myśli także o produkcji energii z biomasy i wykorzystaniu ciepła odpadowego z instalacji produkcyjnych. Łączna moc nowych OZE w 2030 roku ma wynieść około 300 MW. Udział odnawialnych źródeł w produkcji energii elektrycznej w grupie ma wynieść w perspektywie dekady 40 proc.
Do 2030 roku redukcja emisji CO2 z energetyki wytwarzanej wewnątrz grupy ma wynieść względem 2020 roku 34 proc., a z energetyki kupowanej na rynku 51 proc. Z kolei planowana redukcja zużycia węgla w grupie to 65 proc.
Spółka chce też aktywnie działać na rynku wodoru. W najbliższych latach będzie brać udział w pracach nad regulacjami unijnymi dotyczącymi tego rynku, realizować będzie też równolegle prace badawczo-rozwojowe związane z wytwarzaniem i wykorzystywaniem zielonego wodoru.
Podobnie jak kilka innych krajowych podmiotów, firma zapowiada, że będzie prowadzić analizy dotyczące budowy elektrowni atomowej SMR. Atom miałby stabilizować miks energetyczny bazujący w dużej mierze na OZE i zapewnić konkurencyjną cenę prądu.
Surowce produktowe i energetyczne odpowiadają za blisko 70 proc. łącznych kosztów działalności firmy. Grupa zapowiada stopniowe zwiększanie kontroli nad poziomem śladu węglowego surowców chemicznych pozyskiwanych od dostawców zewnętrznych.
W efekcie wszystkich podejmowanych działań emisje dwutlenku węgla mają spaść z 7,21 mln ton w 2020 r. do 6,4 mln ton w 2030 r., czyli o ponad 11 proc.
Wydatki inwestycyjne na zielone projekty w ciągu tej dekady sięgną 2,7 mld zł. Firma chce pozyskać m.in. zielone finansowanie w formie obligacji lub kredytu na transformację, w pierwszej kolejności na budowę źródeł fotowoltaicznych i wiatrowych, ale też na poprawę efektywności energetycznej produkcji. Planowane jest też wykorzystanie środków z Krajowego Planu Odbudowy.
Nawozowo-chemiczna spółka zakłada, że jej marża EBITDA do 2030 roku wyniesie ponad 16 proc. Od 2025 roku wskaźnik długu netto do EBITDA ma wynieść poniżej 3,0. W planach jest też systematyczna wypłata dywidendy, miałoby na nią trafiać ponad 40 proc. skonsolidowanego zysku netto.
morb
