Eldorado przejmie większą grupę

O niemal 50 procent, do 71 złotych za akcję, wzrosły wczoraj notowania Eldorado po informacji o podpisaniu listu intencyjnego, dotyczącego przejęcia Grupy BOS

O niemal 50 procent, do 71 złotych za akcję, wzrosły wczoraj notowania Eldorado  po informacji o podpisaniu listu intencyjnego, dotyczącego przejęcia Grupy BOS

Zamiarem naszym i Grupy BOS jest stworzenie firmy, której pozycja na rynku byłaby nie do podważenia, a możliwości poprawy zysku maksymalnie duże. Połączą się dwa największe polskie podmioty dystrybucyjno-detaliczne. Razem będą miały ogromne możliwości- mówi Artur Kawa, prezes Eldorado. Korzyści skali, w tym większa siła przetargowa wobec dostawców, skutkująca niższymi cenami, rozwój eksportu, (obecnie w Eldorado nie istnieje) na bazie działalności zagranicznej prowadzonej przez Grupę BOS, możliwość zlecania produkcji wyrobów pod własnymi markami, to tylko część korzyści, na które wskazał prezes Kawa. Równocześnie podkreślił, że struktura geograficzna sieci obu firm się uzupełnia i nie będzie mowy o "kanibalizmie". Sklepy i hurtownie obu grup nie konkurują ze sobą.

Reklama

Skala połączonego biznesu

Grupa BOS działa na terenie północnej Polski, podczas gdy Eldorado w centralnej i południowo-wschodniej Polsce. Po konsolidacji będą mieć razem 64 oddziały w hurcie (hurtownie i centra dystrybucyjne). Ich powierzchnia magazynowa sięgnie 202 tys. m2. W ofercie będzie 12,5 tys. produktów. Sieci detaliczne obu firm będą liczyły 135 marketów. Poza tym Eldorado prowadzi sieć 463 sklepów franczyzowych Groszek, a jak zapewnił prezes Kawa, również przejmowana spółka ma udziały w sieciach farnczyzowych. Łączne obroty obu firm, według danych za 2005 rok, przekroczyły 3,8 mld zł. Prezes Kawa zapewnia, że obie spółki "prowadzą obecnie działania w celu poprawy wyników w kolejnych latach".Ile czasu zajmie konsolidacja działalności operacyjnej? - Chciałbym, żeby stało się to w ciągu około półtora roku - mówi prezes. Równocześnie podkreśla, że nie pociągnie ona za sobą wysokich kosztów.

Podwojenie kapitalizacji

Zgodnie z podpisanym listem intencyjnym, Eldorado zapłaci za 100 procent Grupy BOS własnymi akcjami. Wyemituje łącznie ponad 6,63 mln walorów serii H i I. Dokładnie tyle, z ilu akcji składa się obecnie kapitał zakładowy. Przy kursie z wczorajszego zamknięcia wartość emisji to ponad 470 mln zł. Dodatkowo Eldorado zapłaci akcjonariuszom Grupy BOS (to kilkadziesiąt osób fizycznych) 20 mln zł gotówką. Dopłata ta będzie uzależniona od realizacji prognoz finansowych Grupy BOS na lata 2006 i 2007 r. Te nie zostały ujawnione.

Akcje wyemitowane przez Eldorado będą objęte lock-up?em, czyli nie będą mogły być sprzedane do 31 lipca 2007 r. (seria I) oraz do 31 stycznia 2008 r. (serii H). Papiery serii H trafią do akcjonariuszy będących jednocześnie członkami zarządów spółek grupy.

Harmonogram przejęcia Grupy BOS jest następujący. - Due diligence (badanie spółki), przygotowanie umowy konsolidacyjnej i jej podpisanie z akcjonariuszami powinno nam zająć około dwóch miesięcy. Nadzwyczajne walne zgromadzenie powinno się odbyć najpóźniej w sierpniu - mówi prezes Kawa. Transakcja poza uchwałą akcjonariuszy będzie wymagać zgody UOKiK.

To nie koniec przejęć

Nie poprzestajemy na tej konsolidacji, rozmawiamy aktywnie z innymi firmami. Spodziewamy się, że przynajmniej część z tych rozmów zakończy się powodzeniem jeszcze w tym roku - mówi prezes Kawa. Zaznacza, że negocjacje prowadzone są ze spółkami zajmującymi się zarówno hurtem, jak i detalem. Kolejne przejęcia również będą związane z emisją akcji. - Najprawdopodobniej zaproponujemy akcjonariuszom uchwalenie kapitału docelowego, który w przyszłości będzie wykorzystywany do kolejnych przejęć - mówi prezes. Zaznacza, że w zależności od preferencji właścicieli sprzedawanych spółek emisja skierowana byłaby albo bezpośrednio do nich, albo jeśli woleliby gotówkę to do innych inwestorów, np. finansowych w celu pozyskania finansowania.

Firma zapowiada też inwestycje za granicą. - Myślimy poważnie o rynkach wschodnich, w kontekście jeszcze nie tego ale kolejnego roku - mówi prezes Kawa. Równocześnie zaznacza, że skala kupowanego biznesu może być bardzo duża.

Komentarz - Artur Kawa Prezes Eldorado

Członkowie zarządów obu spółek, którzy są akcjonariuszami, popierają konsolidację

Zarząd Eldorado ma spory kredyt zaufania u pozostałych akcjonariuszy i liczy na ich poparcie przy przejęciu Grupy BOS. Pierwsze reakcje inwestorów, z którymi się dziś spotkałem, są pozytywne. Wierzę, że jeśli wyniki due diligence będą korzystne, to nie będzie problemu z pozyskaniem ich aprobaty. Wiem, że również zarząd Grupy BOS wierzy, że pozostali jej udziałowcy zgodzą się na transakcję. Podpisałem się pod listem intencyjnym jako prezes i akcjonariusz. Sam posiadam 15 procent akcji Eldorado. Podobnie wiceprezes Jarosław Wawerski. Ma 18,7 procent walorów, a członkowie jego rodziny dodatkowo 9,6 procent.

Anna Kowal

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: przejęcia | procent | kawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »