Elektrim bliski porozumienia
Elektrim najprawdopodobniej zawrze porozumienie z obligatariuszami - wynika z naszych informacji. Dzisiaj mija termin, w którym zarząd Elektrimu, chcąc nie dopuścić do poniedziałkowej rozprawy, może wycofać wniosek o upadłość.
Do zamknięcia tego wydania PARKIETU w Londynie trwały negocjacje władz Elektrimu z obligatariuszami w sprawie restrukturyzacji zadłużenia warszawskiego holdingu. - Ogólne ramy porozumienia zostały już określone. Diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach - powiedziało nam pragnące zachować anonimowość źródło zbliżone do spółki. Z naszych informacji wynika, że warszawski holding spłaci wierzycielom kwotę główną (ponad 490 mln euro), która jednak zostanie rozłożona na nisko oprocentowane raty. Pierwsza płatność będzie stosunkowo niska, a następne rozłożone na długi okres, chyba że spółce wcześniej uda się sprzedać znaczące aktywa. Dzięki temu Elektrim ma "złapać oddech" niezbędny między innymi do pozyskania finansowania (niemal 500 mln euro) dla inwestycji w ZE PAK.
Jeśli wczorajsze negocjacje zakończą się porozumieniem, zarząd warszawskiego holdingu najprawdopodobniej dziś wycofa wniosek o upadłość. Jak już informowaliśmy, warszawski sąd odrzucił wniosek Elektrimu o przesunięcie rozprawy, na której będzie rozpatrywana sprawa bankructwa holdingu. Ma ona odbyć się we wcześniej planowanym terminie, czyli w najbliższy poniedziałek o 8.30. Zarząd giełdowej spółki deklarował, że wycofanie wniosku o upadłość nastąpi dopiero po uzgodnieniu z obligatariuszami warunków restrukturyzacji długu.
Podczas wczorajszej sesji akcje Elektrimu zyskały 7,1% i na zamknięciu wyceniano je na 1,97 zł. Właściciela zmieniło ponad 900 tys. papierów.