Emeryci pomagają Skarbcowi

OFE Skarbiec-Emerytura kupił certyfikaty funduszu zarządzanego przez firmę z grupy - TFI Skarbiec. Gdyby fundusz emerytalny tych papierów nie kupił, emisja certyfikatów nie doszłaby do skutku. Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych przyznaje, że transakcja była zgodna z prawem, chce jednak w przyszłości takich operacji zakazać.

OFE Skarbiec-Emerytura kupił certyfikaty funduszu zarządzanego przez firmę z grupy - TFI Skarbiec. Gdyby fundusz emerytalny tych papierów nie kupił, emisja certyfikatów nie doszłaby do skutku. Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych przyznaje, że transakcja była zgodna z prawem, chce jednak w przyszłości takich operacji zakazać.

Skarbiec-Emerytura poinformował, że posiada certyfikaty inwestycyjne funduszu Profit Plus. Jest on zarządzany przez TFI Skarbiec z tej samej grupy kapitałowej - oba podmioty należą do banku BRE (TFI pośrednio).

Mała duża inwestycja

Fundusz emerytalny posiada papiery o wartości 5,02 mln zł (20 tys. zł to zysk). Dla tego OFE to nie jest wielka inwestycja - stanowi zaledwie 0,31% portfela inwestycyjnego. Jednak dla Profitu Plus to dużo. Minimalna kwota wpłat od inwestorów, konieczna do powstania funduszu, została ustalona na 50 mln zł. Tymczasem łączne wpłaty wyniosły 51,5 mln zł. Bez 5 mln zł, wpłaconych przez Skarbiec-Emerytura, fundusz nie powstałby.

Reklama

- Równie dobrze można byłoby powiedzieć, że fundusz nie powstałby bez wpłat każdego z 818 podmiotów, które kupiły certyfikaty - powiedział Łukasz Piasta, rzecznik TFI Skarbiec. Wskazuje on także, że nie wiadomo, kiedy OFE zapisał się na certyfikaty - czy na początku, czy na końcu subskrypcji.

- Decyzja funduszu emerytalnego wynikła z faktu, że chciał on zainwestować za granicą, jednak koszty takich inwestycji ponosi PTE, a nie fundusz, jak to jest w przypadku inwestycji na polskim parkiecie - tłumaczył Ł. Piasta. - Stąd decyzja, aby zainwestować w Profit Plus, w którym stopa zwrotu jest uzależniona od wzrostu indeksu S&P500, a więc uzależniona od koniunktury na rynkach zagranicznych.

Wszystko zgodne z prawem

Inwestycja Skarbca w jednostki funduszu zarządzanego przez podmiot z grupy kapitałowej to pierwszy tego typu przypadek w historii funduszy emerytalnych. W ustawie o OFE jest zapis, że nie mogą one inwestować w papiery emitowane przez akcjonariuszy zarządzających nimi towarzystw emerytalnych ani w podmioty z nimi związane. OFE w rezultacie unikały także kupowania jednostek czy papierów podmiotów, zarządzanych przez TFI z grup kapitałowych. Jednak - jak się okazało - taka inwestycja jest zgodna z prawem.

- Otrzymaliśmy interpretacje z Ministerstwa Finansów, z której wynika, że zapisy ustawowe nie obejmują inwestycji w jednostki czy certyfikaty emitowane przez fundusze inwestycyjne - powiedział Grzegorz Zatryb, wiceprezes PTE Skarbiec-Emerytura. - Tych instrumentów nie można traktować jako emitowane przez podmioty zależne, gdyż fundusze inwestycyjne nie są spółkami prawa handlowego - dodał.

Taką interpretację potwierdził Adam Kałdus, dyrektor Departamentu Nadzoru Funduszy Emerytalnych w KNUiFE. Jednak powiedział, że nadzór "niechętnie" widzi takie inwestycje i będzie chciał ich zakazać.

- Odpowiednie zapisy pojawią się w nowym rozporządzeniu o limitach inwestycyjnych funduszy emerytalnych - powiedział.

Związki personalne

Nie tylko powiązania kapitałowe łączą PTE Skarbiec-Emerytura z TFI Skarbiec. Fundusz emerytalny kupował certyfikaty Skarbca w listopadzie. W grudniu pojawiła się informacja, że prezes PTE Jarosław Bauc od początku roku obejmie stanowisko prezesa Skarbiec-Holding, w skład którego wchodzi m.in. TFI.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: fundusz emerytalny | pomaganie | certyfikaty | skarbiec | Plus | emerytura | emeryci | TFI | OFE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »