Energa w 2020 r. zanotowała 219 mln zł straty netto i nieco ponad 2 mld zł EBITDA

Energa miała w 2020 r. 219 mln zł straty netto i nieco ponad 2 mld zł EBITDA - wynika z opublikowanych w czwartek wyników rocznych energetycznej spółki należącej do PKN Orlen.

Strata netto w porównaniu do 2019 r. spadła o ponad 70 proc., z 759 mln zł. EBITDA jest na poziomie z roku poprzedniego. Jak podkreśliła Energa, na wynik netto grupy wpływ miały zdarzenia o charakterze niegotówkowym, związane przede wszystkim z utratą wartości konwencjonalnych aktywów węglowych. Grupa poprawiła o 45 proc. rok do roku wynik EBIT. Wpływ pandemii COVID-19 na całoroczny wynik EBITDA Grupy Energa oszacowany został na ok. 66 mln zł.

Przychody ze sprzedaży wyniosły niemal 12,5 mld zł, głównie za sprawą przychodów linii biznesowej Dystrybucja. To właśnie Dystrybucja zanotowała największy wzrost EBITDA - o 142 mln do 1,79 mld zł. Linia ta dostarczyła spółce 88 proc. EBITDA.

Reklama

Pozostałe linie odnotowały spadki EBITDA rok do roku, największy - Wytwarzanie o 97 mln zł, co było związane z niższymi przychodami ze sprzedaży energii i usług systemowych oraz wyższymi kosztami zakupu uprawnień do emisji. Jednocześnie spadły koszty zużycia kluczowych paliw.

Jak wskazała Energa, dobre wyniki segmentu Dystrybucja związane są ze wzrostem marży na dystrybucję energii elektrycznej. Wkład miał też wzrost przeciętnej stawki dystrybucyjnej w taryfie na 2020 r. o ok. 7 proc. rok do roku.

Wskaźniki niezawodności dostaw SAIDI i SAIFI poprawiły się o 8 proc. rok do roku.

Jak podkreśliła Energa, 44 proc. produkcji brutto energii elektrycznej w aktywach Energi w 2020 r. pochodziło z OZE - to o 7 pkt proc. więcej rok do roku. Elektrownie wodne wyprodukowały o 5 proc. więcej energii, a farmy wiatrowe 9 proc. więcej. Produkcja w elektrowniach węglowych była niższa o 22 proc. w stosunku do 2019 roku. W 2020 roku o 22 proc. zmalało też ogólne zużycie węgla jako paliwa.

Jak ocenił prezes Energi Jacek Goliński, "dla gospodarki, nie tylko sektora energii, rok 2020 stał się sprawdzianem odpowiedzialności w zarządzaniu i umiejętności podejmowania perspektywicznych decyzji biznesowych. Energa zdała ten test, zachowując stabilną pozycję".

- Pomimo trudnych warunków wypracowaliśmy optymalne wyniki finansowe. Z nowym właścicielem, PKN Orlen, rozpoznawaliśmy potencjał synergii i porządkowaliśmy portfel inwestycyjny pod kątem nowych kierunków rozwoju energetyki nisko i zeroemisyjnej zgodnych ze strategią ORLEN2030 - dodał Goliński.

Na dzień 31 grudnia 2020 r. w skład Grupy Energa wchodziła Energa SA oraz 22 spółki zależne. W końcu kwietnia ub. roku dominującym akcjonariuszem Energi SA został PKN Orlen, co rozpoczęło proces integracji obu grup kapitałowych.

Rozlicz PIT online już teraz lub pobierz darmowy program

Poprawę wyników Energi przyniósł IV kwartał 2020 r. Większość pozycji wynikowych oraz wolumenów za IV kw. była wyższa w porównaniu do III kw., wskazując na szybką odbudowę pozycji Grupy Energa w trakcie pandemii COVID-19 - zaznaczyła spółka.

Jak wskazano, poprawę widać przede wszystkim w danych operacyjnych wszystkich linii biznesowych. Spółki Energi w ostatnim kwartale 2020 r. w porównaniu do kwartału wcześniejszego wyprodukowały 25 proc. więcej, przesłały 4 proc. więcej i sprzedały 6 proc. więcej energii elektrycznej.

ENERGA

13,0000 -0,1000 -0,76% akt.: 22.11.2024, 17:51
  • Otwarcie 13,0000
  • Max 13,1600
  • Min 12,9000
  • Kurs odniesienia 13,1000
  • Suma wolumenu 11 127
  • Suma obrotów 144 286,1000
  • Widełki dolne 11,7000
  • Widełki górne 14,3000
Zobacz również: CEZ POLENERGIA ENEA




PAP
Dowiedz się więcej na temat: Grupa Energa SA | energetyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »