Fed przynosi ukojenie
Nowojorska giełda zakończyła piątkową sesję wzrostami głównych indeksów w reakcji na obniżenie przez Rezerwę Federalną (Fed) dyskontowej stopy procentowej o 50 punktów bazowych.
Indeks Nasdaq Composite odnotował najwyższy dzienny wzrost od roku. Odpowiadając na ostatnie spadki na rynkach finansowych, Fed obniżył w piątek dyskontową stopę procentową z 6,25 proc. do 5,75 proc., by zmniejszyć różnicę między główną stopą kredytową oraz stopą funduszy federalnych do 50 punktów bazowych. Indeks największych amerykańskich spółek Dow Jones zyskał aż 233,30 pkt. (1,82) i zakończył dzień na poziomie 13.079,08 pkt. Standard & Poor's 500 wzrósł o 34,65 pkt. (2,46 proc.), do 1.445,92 pkt. Technologiczny Nasdaq zyskał 53,96 pkt. (2,20 proc.) i wyniósł na koniec dnia 2.505,03 pkt. Na przestrzeni tygodnia wszystkie indeksy wykazują spadki, co odzwierciedla straty, których doznały w ostatnich dniach. W kończącym się tygodniu giełdy całego świata odnotowały gwałtowne spadki indeksów. Ich źródłem jest trwający od miesięcy kryzys na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych o zwiększonym stopniu ryzyka. W czwartek Fed zdecydował się, by uspokoić zawirowania, na zasilenie gospodarki USA strumieniem 17 mld dolarów.
Polska gospodarka jest mocna, ma mocne fundamenty i kryzys gospodarczy jej nie grozi - zapewniła wczoraj w 3 Programie TVP wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska.
Jej zdaniem, oznaki wycofywania kapitałów z polskiego rynku, obserwowane przez kilka ostatnich dni, nie mają charakteru trwałego, co można ocenić po ruchu kursu walutowego. Złoty wprawdzie osłabł, ale nieznacznie - mówiła wicepremier.
Minister finansów podkreśliła, że Polska jest nadal bardzo atrakcyjnym miejscem dla inwestorów.
W czwartek warszawską giełdę dotknęły silne spadki i wyprzedaż akcji. Podczas piątkowej sesji giełda otworzyła się lekkimi spadkami, w drugiej połowie sesji WIG20 odrobił jednak straty i sesja zakończyła się zwyżką indeksów: WIG20 wzrósł o 1,60 proc.
Gilowska zapowiedziała powiedziała także pierwsze czytanie ustawy o finansach publicznych.
"Uzgodniłam z premierem, że odbędzie się pierwsze czytanie ustawy o finansach publicznych i ustawy wprowadzającej nową ustawę o finansach publicznych, ponieważ trzeba walczyć i robić swoje do ostatniej chwili, bo obiecaliśmy obywatelom reformę finansów publicznych i musimy to zrobić" - mówiła wicepremier. Wcześniej tego samego dnia Gilowska mówiła, że rząd zastanawia się, czy przeprowadzić pierwsze czytanie projektu zmian w finansach publicznych, bo prawdopodobieństwo ich uchwalenia jest małe.