Francuzi mogą zostawić TP SA

Według nieoficjalnych informacji, francuski bank BNP Paribas oraz ramię inwestycyjne niemieckiego Dresdner Banku są zaangażowani w projekt wyjścia France Telecom (FT) z inwestycji w Telekomunikację Polską (TP SA). Taką, sensacyjną informację, przekazały nam źródła zbliżone do France Telecom w Paryżu.

Według naszych informatorów w grę - w jednej z opcji - wchodziłby tzw. wykup menedżerski, w którym główną rolę ma odegrać Roger de Bazelaire, dyrektor finansowy TP SA. - Transakcję sfinansowałyby BNP Paribas i Dresdner Bank. Opcja wykupu menedżerskiego jest rozważana z powodu złej sytuacji na rynku telekomunikacyjnym, gdzie bardzo ciężko znaleźć inwestorów branżowych mogących przejąć aktywa za atrakcyjną cenę - mówi nasz informator.

Nierealne, ale...

Informacji tej nie udało się potwierdzić w oficjalnych źródłach. O tym, że FT mógłby wycofać się z TP SA nie wie też Kulczyk Holding, który jest prywatyzacyjnym partnerem FT w polskim telekomie. Możliwość wyjścia Francuzów z inwestycji brzmi mało prawdopodobnie w kontekście zapowiedzi FT sprzed kilku tygodni o tym, że nie zamierza zmieniać strategii wobec TP SA i ograniczać poziomu polskich inwestycji. Pod koniec marca zapowiadał to Thierry Breton, prezes FT. - Prezes Breton powiedział, że jest wykluczone, by spółka sprzedała TP SA w ramach restrukturyzacji długu - mówiła w marcu Anna Krajewska, rzecznik FT w Polsce.

Doniesienia o możliwym rozwodzie TP z Francuzami zaczynają jednak zataczać coraz szersze kręgi.

- Słyszałem o takich planach. W każdej plotce jest trochę prawdy, jednak czy ostatecznie dojdzie do takiej transakcji, to wielka niewiadoma. Moim zdaniem to plan "w razie czego" ciężki do zrealizowania - mówi wysoki rangą menedżer zbliżony do operatora.

- To bzdura. Nie wierzę w możliwość wyjścia FT z Polski teraz, a już na pewno w zakup akcji TP SA przez menedżment - powiedział nam pracownik biura relacji inwestorskich w TP SA.

Problem w portfelu

Zdaniem analityków transakcja z wykupem menedżerskim w przypadku TP SA byłaby trudna do zrealizowania ze względu na poziom finansowy transakcji. - To zbyt wysoki poziom na taką transakcję. Wartość rynkowa TP SA to obecnie prawie 20 mld zł. Wcale jednak nie wykluczałbym wystawienia TP SA na sprzedaż przez FT z powodu wysokiego zadłużenia francuskiej firmy - mówi jeden z analityków.

Zadłużenie FT sięgało w końcu 2002 r. 70 mld EUR. Francuski telekom przeznaczył na ekspansję w Europie 100 mld EUR. Plan restrukturyzacji zadłużenia zakłada spłatę w 2003 r. ponad 15,2 mld EUR.

- Nawet jeśli FT postanowi sprzedać akcje TP SA, ciężko będzie mu odzyskać pieniądze zainwestowane w polską firmę - uważa partner jednego z dużych funduszy inwestycyjnych działających w Polsce.

Akcje TP SA są obecnie wyceniane na około 13,7 zł. FT i Kulczyk Holding płacili za nie w 2000 r. po 38 zł. W sumie na zakup pierwszej transzy akcji (35 proc.) inwestorzy wydali ponad 18,6 mld zł. W 2001 r. konsorcjum dokupiło jeszcze 12,5 proc. akcji za 3,6 mld zł.