Fundusze antypodatkowe z podatkiem?

Nie ma pewności, czy wszyscy inwestorzy, którzy w ub. roku kupili antypodatkowe certyfikaty inwestycyjne, ominą fiskusa. Nie wszystkie TFI, które uruchomiły nowe fundusze, zdążyły bowiem zarejestrować certyfikaty w KDPW. Może to oznaczać utratę ulgi podatkowej - ostrzegają prawnicy.

Zgodnie z nową ustawą o podatku dochodowych od osób fizycznych, ulgą objęte są dochody z inwestycji w papiery wartościowe nabyte przed końcem 2003 r. - Nasi prawnicy dociekali, jak należy rozumieć nabycie w przypadku certyfikatów inwestycyjnych - mówi Sebastian Buczek, wiceprezes ING TFI. - Uznali, że konieczne jest do tego zarejestrowanie przed końcem 2003 r. funduszu w sądzie i zdeponowanie certyfikatów w KDPW. Tylko w takim wypadku inwestorzy mogą mieć całkowitą pewność, że jeśli sprzedadzą certyfikaty na giełdzie, ich zyski będą zwolnione z podatku - dodaje.

Reklama

ING zdążyło

ING uruchomiło w ub. roku dwa fundusze antypodatkowe. Aby zdążyć na czas z formalnościami towarzystwo najpierw przeprowadziło "wstępne" subskrypcje o minimalnej wartości (papiery zostały objęte przez podmioty z grupy). Fundusze zostały następnie zarejestrowane w sądzie. Późnej odbyły się emisje "właściwe", adresowane do inwestorów. Po ich zakończeniu certyfikaty zostały zdeponowane w KDPW (nastąpiło to 29 grudnia; nie było potrzeby rejestracji w sądzie, bo fundusze już istniały).

DWS uspokaja

Ulgi podatkowej na pewno nie stracą też klienci Skarbca i BZ WBK AIB. Oba towarzystwa zdążyły do końca roku zarejestrować fundusze i zdeponować certyfikaty w KDPW. Tego drugiego warunku nie spełnił DWS. - Dla zwolnienia podatkowego istotna jest data powstania funduszu, czyli jego rejestracja, co nastąpiło przed końcem ub. roku - wyjaśnia Włodzimierz Kucharski, szef departamentu prawnego DWS. - Termin zdeponowania certyfikatów w KDPW nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia. Jest to czynność czysto techniczna - dodaje.

Bez ulgi

Z ulgi podatkowej na pewno nie będą natomiast mogli skorzystać uczestnicy nowego funduszu TFI Kredyt Banku. Emisja certyfikatów zakończyła się 24 grudnia. Piotr Habiera, prezes towarzystwa, przyznaje, że TFI ustaliło taki termin, mając pełną świadomość, że nie zdąży zarejestrować funduszu do końca roku. Dodaje jednak, że inwestorzy byli uprzedzeni, jakie są tego konsekwencje.

Kolejny warunek zachowania ulgi podatkowej to sprzedaż certyfikatów na giełdzie. Z tym jednak nie ma problemu, co TFI udowodniły już wcześniej. W imieniu swoich klientów (za pośrednictwem podmiotów z grupy) skupiły pod koniec ub. roku antypodatkowe certyfikaty sprzedawane w 2002 r.

Umiarkowane zainteresowanie

Ubiegłoroczna oferta antypodatkowa funduszy nie spotkała się z zainteresowaniem inwestorów. Wydali oni na zakup certyfikatów tylko nieco ponad 0,5 mld zł. Łączna wartość oferty wynosiła ponad 5 mld zł. Powody: kiepskie wyniki poprzednich funduszy antypodatkowych, mała płynność certyfikatów, przyzwyczajenie do nowego podatku. Do skutku nie doszły emisje certyfikatów Pioneera, Union Investment i CA IB.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | certyfikaty | ing | ulgi | inwestorzy | TFI | UB | prawnicy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »