Fuzja na wokandzie

Zaskarżoną fuzją Polimeksu-Cekop z giełdowym Mostostalem Siedlce zajmie się lubelski sąd. Dziś pierwsza rozprawa w tej sprawie.

Zaskarżoną fuzją Polimeksu-Cekop z giełdowym Mostostalem Siedlce zajmie się lubelski sąd. Dziś pierwsza rozprawa w tej sprawie.

NWZA siedleckiej spółki 7 stycznia zdecydowało o jej połączeniu z głównym akcjonariuszem, Polimeksem-Cekop (kontroluje 55% kapitału Mostostalu). Uchwała połączeniowa została zaskarżona przez SII i Zbigniewa Górskiego, byłego członka rady nadzorczej i akcjonariusza Mostostalu. Podają w wątpliwość m.in. to, czy za połączeniem opowiedziała się wystarczająca ilość zebranych na NWZA. Zdaniem skarżących, fuzja wymagała poparcia co najmniej 3/4 obecnych podczas zgromadzenia akcjonariuszy. Polimex, któremu zabrakło niespełna procentu do przekroczenia tego progu, twierdzi natomiast, że wystarczyła większość 2/3 zgromadzonych.

Reklama

Nie chodzi tylko o wymaganą większość głosów. Fuzja od samego początku budziła duże kontrowersje i sprzeciw akcjonariuszy mniejszościowych. Największe zastrzeżenia zgłaszają do prawidłowości wycen, na podstawie których ustalono parytet wymiany akcji. Opinię skarżących podziela Jan Sęktas, długoletni pracownik siedleckiej firmy, a od 1993 r. wiceprezes ds. finansowych (odwołany ze stanowiska 8 stycznia). 7 stycznia głosował przeciw fuzji.

Strony sporu nie spodziewają się decydujących rozstrzygnięć po dzisiejszej rozprawie. Będą miały okazję przedstawić sądowi swoje stanowiska, a ten zadecyduje o dopuszczeniu materiału dowodowego. W jednym z najbliższych wydań PARKIETU opublikujemy wywiady z przeciwnikami i zwolennikami fuzji.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: fuzja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »