Gant wzrósł o 2509 procent

Roczna stopa zwrotu legnickiej firmy Gant zapewne przez wiele lat będzie powodem zazdrości wszystkich giełdowych spółek. Jedna akcja kosztowała na ostatniej sesji 2004 r. 1,05 zł, a na ostatniej sesji 2005 r. już 27,4 zł.

Roczna stopa zwrotu legnickiej firmy Gant zapewne przez wiele lat będzie powodem zazdrości wszystkich giełdowych spółek.  Jedna akcja kosztowała na ostatniej sesji 2004 r.  1,05 zł, a na ostatniej sesji 2005 r. już 27,4 zł.

- Liczymy, że w 2006 r. kurs się ustabilizuje - odpowiada prezes Dariusz Małaszkiewicz, pytany o to, czy widzi Ganta jako lidera wzrostu również w nowym roku. - Chciałbym, aby w ocenie naszej spółki coraz większe znaczenie miały fundamenty. Inwestorom pomoże w tym prospekt emisyjny, który spółka opublikuje przy okazji przegłosowanej ostatnio emisji. Znajdą się w nim wszystkie prognozy i plany. Inwestorzy będę mogli wówczas ocenić, czy spółka robi postępy i na ile wzrost jej notowań jest spowodowany przez spekulacje, a na ile jest to efekt niedowartościowania - dodaje.

Reklama

Gant wszedł na GPW jako firma zajmująca się handlem walutami, ponad siedem lat temu. Na rok przed wprowadzeniem euro w 2002 r. poszerzył działalność o deweloperkę. Jeszcze na początku 2005 r. spółka znajdowała się w notowaniach jednolitych. Aż przyszedł maj. Najpierw, trzynastego, E. Sjoeblom poinformowała, że ma ponad 12% kapitału spółki. Kolejnym momentem przełomowym było wejście do notowań ciągłych - 16 maja. Już po dwóch tygodniach akcje zdrożały o ok. 40%, do 1,8 zł. Wówczas prezes marzył o kursie 4 zł. - Byłaby to godziwa wycena - mówił na początku czerwca.

Jego marzenia szybko się spełniły. E. Sjoeblom do dalszego zakupu walorów przystąpiła na początku czerwca - w jej ręku znalazło się blisko 20% kapitału spółki.

Gdy w październiku dokonywała kolejnych zakupów "efekt Sjoeblom" (teraz ma 31% kapitału i 15,57% głosów) zadziałał na rynek z całą mocą i w niezauważaną dotychczas spółkę uwierzyli też inni inwestorzy. Rozpoczął się wzrost po kilkadziesiąt procent na każdej sesji. Inwestorka zainicjowała zwołanie NWZA. Rynku nie zraziło nawet przegłosowanie na walnym zgromadzeniu podwyższenia kapitału zakładowego spółki (od 50% do 200%) z ceną emisyjną akcji między 1 a 2 zł, a także przyjęcie uchwały o emisji dla rady nadzorczej i zarządu po 1 zł za walor. Wzrost kursu legnickiej firmy bada KPWiG, deklarując, że sprawa ma charakter rozwojowy. Na razie nie informuje o efektach swoich dociekań. Natomiast E. Sjoeblom wyraziła gotowość ujawnienia wszystkich swoich transakcji giełdowych.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: procent | stopa zwrotu | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »