"Gazeta Wyborcza": Jak zarobić na krachu

Eurogeddon, tak nazywa się pierwszy w Europie fundusz mający zarabiać na kryzysie finansowym. Założyło go towarzystwo Opera TFI we współpracy z byłym wiceprezesem NBP Krzysztofem Rybińskim, informuje "Gazeta Wyborcza".

Eurogeddon, tak nazywa się pierwszy w Europie fundusz mający zarabiać na kryzysie finansowym. Założyło go towarzystwo Opera TFI we współpracy z byłym wiceprezesem NBP Krzysztofem Rybińskim, informuje "Gazeta Wyborcza".

Rybiński znany jest z kasandrycznych wizji dotyczących światowej gospodarki. Teraz postanowił stworzyć produkt, który ma przekuć te prognozy na zysk.

Fundusz inwestuje m.in. w tzw. krótkie pozycje na kontraktach europejskich giełd, dzięki czemu, gdy ceny akcji spadają, wycena funduszu rośnie. Pieniądze lokowane są też w złoto czy obligacje rządu USA.

Ta konstrukcja sprawia, że gdy na rynkach panuje kryzys, klienci funduszu zarabiają, ale - uwaga - w czasie hossy mogą stracić nawet 40-50 proc. Tyle, że według Rybińskiego trwający od 2008 r. kryzys wcale się nie skończył, a najgorsze dopiero przed nami.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »