Giełda cierpi z powodu burzy

W czwartek znów zostały zawieszone giełdowe notowania z powodu złych warunków atmosferycznych.

W czwartek znów zostały zawieszone giełdowe notowania z powodu złych warunków atmosferycznych.

To już trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich 9 miesięcy. Inwestorzy apelują o wyeliminowanie tego typu zjawisk.

Gdy wydawało się, że jeszcze przed południem giełda odrobi część strat poniesionych w tym tygodniu, handel zamarł. Silne wyładowania atmosferyczne zmusiły giełdę do zawieszenia notowań. Godzinna przerwa w handlu akcjami nie miała większego wpływu na przebieg wczorajszej sesji i zachowanie inwestorów. Jednak uczestnicy rynku nie życzą sobie, by każda większa burza powodowała zawieszenie handlu.

Giełda powinna się zabezpieczyć na wypadek podobnych sytuacji. Zawieszanie notowań z powodu nie sprzyjających warunków atmosferycznych może być typowe dla krajów Trzeciego Świata, ale nie państw aspirujących do Unii Europejskiej - twierdzi Marek Świętoń, analityk ING Investment Management Polska.

Reklama

Do poprawki Choć giełda robiła wszystko, by nie dopuścić do zawieszenia wczorajszych notowań, to na pewien czas okazała się bezsilna wobec zakłóceń przekazu satelitarnego wywołanych burzą. W związku z problemami przesyłania danych przez biura maklerskie, zarząd GPW podjął decyzję o chwilowym wstrzymaniu notowań, by umożliwić uczestnikom rynku równy dostęp poprzez naziemne łącza.

Rynkowi specjaliści podkreślają, że zmiana systemu łącz powinna odbywać się błyskawicznie. Dużo się mówi o systemach zabezpieczeń, jakimi dysponuje GPW. Prowadzone były różne próby związane z ich wykorzystaniem. Jednak sytuacje awaryjne pokazują, że należy coś poprawić. Nie wyobrażam sobie, by od uderzenia piorunu zawieszano notowania w Nowym Jorku czy Londynie. Powinniśmy dążyć do standardów wytyczanych przez największe rynki - zaznacza Rafał Gębicki, niezależny doradca inwestycyjny.

Goście patrzą - Po zawieszeniu notowań sporo pretensji mogą mieć zagraniczni gracze. Zwłaszcza w oczach zagranicznych inwestorów zawieszenie notowań wywołane burzą może być czymś niezrozumiałym. Wystąpienie nie sprzyjających warunków atmosferycznych można było przewidzieć - uważa Rafał Gębicki.

Także rodzime instytucje mocno zaangażowane w handel akcjami mogą się czuć rozczarowane. Może się wydawać, że chwilowe zawieszenie notowań to błaha sprawa, ale niektórzy inwestorzy mogą czuć się przez to stratni ubolewa Rafał Gębicki.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: notowania | powody | czwartek | zawieszenie | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »