Giełda w nowej siedzibie

Po siedmiu latach od pomysłu, dziś zostanie otworzone w Warszawie nowe Centrum Giełdowe. Sama giełda do budynku będzie przenosić się stopniowo. Na nowym parkiecie będzie działać Warset, nowy system informatyczny giełdy.

Po siedmiu latach od pomysłu, dziś zostanie otworzone w Warszawie nowe Centrum Giełdowe. Sama giełda do budynku będzie przenosić się stopniowo. Na nowym parkiecie będzie działać Warset, nowy system informatyczny giełdy.

Centrum Giełdowe przy ul. Książęcej w Warszawie, położone tuż obok Muzeum Narodowego i Centrum Bankowo-Finansowego, ma szansę stać się nie tylko centrum polskiego rynku kapitałowego, ale także architektoniczną wizytówką stolicy. "To "najinteligentniejszy" budynek w Polsce, a może i w Europie" - zapewnia Robert Rzesoś, prezes rady nadzorczej spółki Centrum Giełdowe (CG). Dodaje, że ma na myśli ilość elektroniki i zabezpieczeń, które zainstalowano w nowym budynku.

Całkowita powierzchnia CG wynosi 33,7 tys. m2, a powierzchnia użytkowa 29 tys. m2. Cena budowy metra kwadratowego zamknęła się, według szefa spółki, w granicach 1750 USD. Akcjonariuszami CG są, oprócz GPW, także Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych oraz Centrum Bankowo-Finansowe "Nowy Świat".

Reklama

Pomysł budowy nowej siedziby warszawskiej giełdy zrodził się w 1993 r. "Od początku wiedzieliśmy, że obecny parkiet będzie za mały na potrzeby giełdy" - mówi R. Rzesoś. Projekt architektoniczny CG zatwierdzono w 1994 r. Wygrała praca architektów Andrzeja Chołdzyńskiego i Stanisława Fiszera.

Po siedmiu latach od pomysłu, dziś zostanie otworzone nowe Centrum Giełdowe w Warszawie. Sama giełda do budynku będzie przenosić się stopniowo. Na nowym parkiecie będzie działać Warset, nowy system informatyczny giełdy.

Budynek, poza ogromnym hallem i przeszkloną bryłą, która, według pomysłodawców projektu, ma świadczyć o przejrzystości i otwartości polskiego rynku kapitałowego, posiada wiele udogodnień. Ma nawet własną studnię oligoceńską. Po odcięciu prądu budynek może pracować "normalnie" przez pół godziny, a sama giełda przez dwie godziny.

Ten, kto liczy, że w nowej siedzibie będą uwijać się rzesze wykrzykujących zlecenia maklerów, zawiedzie się. Dzięki Warsetowi, nowemu systemowi informatycznemu, w CG będzie zupełnie cicho. Znikną dzisiejsi maklerzy-specjaliści (ustalający kursy akcji na fixingu siedząc przed monitorami komputerów). Zastąpią ich maklerzy-animatorzy, którzy będą wysyłać zlecenia na giełdę ze swoich biur maklerskich. "Sala notowań" będzie natomiast miejscem uroczystych spotkań, debiutów spółek oraz... odwiedzin wycieczek szkolnych.

"Miałem pewien dylemat. Już kilka lat temu, odwiedzając zachodnie giełdy, obserwowałem powolne zanikanie "tradycyjnych" parkietów" - mówi prezes GPW Wiesław Rozłucki. Jednak mimo faktu, iż system open outcry pozostał dziś jedynie na kilku liczących się światowych giełdach (m.in. nowojorskiej NYSE i frankfurckiej Deutsche Börse) prezes GPW twardo obstawał przy tym, aby Centrum nie było jedynie pomieszczeniem (zapleczem) dla superkomputera, kierującego transakcjami giełdowymi.

Według W. Rozłuckiego, mimo procesu konsolidacji światowych giełd, nawet w dobie transakcji elektronicznych (nowe systemy transakcyjne ograniczające liczbę maklerów są nie tylko szybsze i efektywniejsze, ale przede wszystkim tańsze, nawet siedem razy), Polskę stać na miejsce, w którym będą spotykać się inwestorzy. Rolę obecnego parkietu spełniać będzie kawiarnia i restauracja.

Poza GPW, która zajmie trzy kondygnacje, swoje miejsce znajdzie w nowym budynku także Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. Będzie to już trzecia przeprowadzka KDPW. Pozostała część biurowca zostanie wynajęta instytucjom związanym z rynkiem kapitałowym. Prezes R. Rzesoś powiedział, iż osiem z 14 tys. m2 powierzchni dostępnej dla innych niż GPW i KDPW instytucji zostało już wynajęte. Wśród nich są m.in. bank HSBC oraz Bank Komunalny. Trwają negocjacje z pozostałymi najemcami.

Do nowego budynku stopniowo będą wprowadzać się kolejne instytucje. Pierwsza z nich zacznie przeprowadzkę jeszcze dzisiaj wieczorem. Sama GPW przystąpi do przeprowadzki dopiero w lipcu. "Do nowego gabinetu przeniosę się najprawdopodobniej w sierpniu" - mówi W. Rozłucki, dodając, że giełda chce skupić się w pierwszej kolejności na wprowadzaniu Warsetu.

Co stanie się z obecną salą giełdy w Centrum Bankowo-Finansowym? Do końca nie wiadomo. Zostanie ona prawdopodobnie wynajęta jakiejś instytucji. "Z pewnością nie przekształcimy jej w izbę pamięci" - żartuje prezes W. Rozłucki.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: WARSET | giełdy | Nowe centrum | Warszawa | system informatyczny | GPW | budynek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »