Giganci wyraźnie poprawili rentowność

Podobnie jak w pierwszym kwartale 2004 roku, także w drugim widać było przyśpieszenie jakiego nabrały firmy notowane na warszawskiej giełdzie. W minionym kwartale łączne ich przychody przekroczyły 33,6 mld zł, co zdecydowało o 20 proc. dynamice w porównaniu z ubiegłym rokiem. Jeszcze wyraźniejsza była progresja zysku operacyjnego oraz netto i wyniosła odpowiednio ponad 72 i 150 proc. Prawdziwymi lokomotywami okazały się branże: chemiczna, ciężka oraz handel. W sumie na plusie drugi kwartał zakończyło 150 spółek.

Wyśrubowane wyniki, jakie osiągnęło wiele spółek, zaowocowały poprawą rentowności. Warte podkreślenia jest, że wysokie marże osiągali giełdowi giganci. Wśród liderów pod względem rentowności operacyjnej jest KGHM. Za sprawą wysokich cen miedzi w drugim kwartale kombinat przekroczył 26-proc. próg rentowności. Rok temu spółce udało się uzyskać ledwie 3,5 proc. Równie dobrze zaprezentował się inny przedstawiciel sektora metalowego - Kęty. Krajowy przetwórca aluminium poprawił rentowność z 12 do 17 proc. Także Orlen i TP, czyli spółki ktoe mają największy włpyw na giełdowe indeksy, osiągały wyższe marże. Dla płockiego koncernu drugi kwartał zakończył się skokiem rentowności z 2,2 do 7,5 proc. Do blisko 20 proc. poziom wzrosła rentowność telekomu.

Wyraźną zwyżkę marż zaprezentowali producenci ceramiki sanitarnej. W drugim kwartale rentowność operacyjna Cersanitu zbliżyła się do 23 proc., a Ceramiki Nowa Gala do 20 proc. W pierwszym przypadku to postęp o 4,5 pkt proc., a w drugim o prawie 7 pkt proc.

Również po względem rentowności sprzedaży netto w czołówce plasują się firmy produkcyjne. Aż 33 proc. marżą popisało się Świecie, co dla producenta wyrobów celulozowo-papierniczych oznacza wzrost z 18,6 proc. Jeszcze większą poprawę zanotowały KGHM oraz Orlen. Miedziowy kombinat zwiększył rentowność z 2,1 do 25 proc., a płocka rafineria z 2,3 do 7,5 proc.