Gorące pierwsze sesje

Kursy akcji ostatnio debiutujących spółek na pierwszych sesjach zachowywały się podobnie. Cena papierów dynamicznie rosła, a potem równie szybko spadała. Czy ten scenariusz powtórzy także MPEC?

Kursy akcji ostatnio debiutujących spółek na pierwszych sesjach zachowywały się podobnie. Cena papierów dynamicznie rosła, a potem równie szybko spadała. Czy ten scenariusz powtórzy także MPEC?

STGroup, LTL oraz Beef-San miały udane debiuty. Inwestorzy mogli zarobić odpowiednio ponad 28%, prawie 21% oraz blisko 30% w porównaniu z cenami z oferty pierwotnej. Kurs akcji STGroup w ciągu pierwszych kilku sesji wzrósł o 20%. Następnie, przez ponad miesiąc, znajdował się w trendzie spadkowym i pod koniec stycznia był nawet niższy od ceny z debiutu osiągając najniższy poziom notowań (11,3 zł). Potem zaczął ponownie rosnąć. Po debiucie dużym zainteresowaniem cieszyły się także akcje Lubelskiego Towarzystwa Leasingowego. Po wzroście o prawie 20%, do 17,3 zł, kurs walorów zaczął spadać. Po kilku sesjach był niższy od ceny z pierwszego notowania. Od dwóch miesięcy utrzymuje się w trendzie bocznym na poziomie ok. 12,5 zł. Największe wahania kursu dotyczą Beef-Sanu. Po debiucie cena walorów spółki wzrosła aż o 43% (z 3,5 zł do 5 zł). Następnie równie szybko spadała, m.in. przy dwóch ofertach sprzedaży, do poziomu 3,6 zł.

Reklama

W czwartek z 78-proc. przebiciem zadebiutowało Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. W ofercie akcje były sprzedawane po 6,4 zł, a podczas pierwszego notowania zostały wycenione na 11,4 zł. W piątek kurs wzrósł o 9,6%, przy 62-proc. redukcji kupna, do 12,5 zł. Zdaniem analityków, prędzej czy później MPEC też przeżyje korektę notowań.

- Wszystkie cztery spółki zadebiutowały w czasie hossy. Naturalne jest więc, że przyniosły zyski tym, którzy kupowali akcje w ofercie pierwotnej. Zawsze jednak po dużych wzrostach przychodzi czas na korektę - powiedział PARKIETOWI Jacek Lichota, doradca inwestycyjny ING BSK Asset Management. Jego zdaniem, w przypadku niektórych spółek mieliśmy do czynienia ze wzrostami czysto spekulacyjnymi, czemu sprzyjała niska kapitalizacja.

- Wartość rynkowa Beef-Sanu wynosi zaledwie ok. 5,5 mln zł, dlatego wahania kursu tej spółki były takie duże. MPEC jest bez porównania większą firmą i jego dalsze notowania mogą przebiegać inaczej - powiedział J. Lichota. W piątek wartość rynkowa MPEC przekroczyła 486 mln zł. W dniu debiutu kapitalizacja LTL wynosiła 54 mln zł, a STGroup 105 mln zł.

Zdaniem Michała Sztablera, analityka BM BGŻ, przy debiucie oraz późniejszych notowaniach ważna jest wielkość redukcji zapisów w ofercie oraz płynność akcji. W przypadku np. Beef-Sanu inwestorzy objęli zaledwie połowę emisji, dlatego duży wzrost kursu był zaskoczeniem.

- MPEC ma małą płynność i dlatego, pomimo dużego przebicia, jeszcze rośnie. Większość walorów objęli przecież duzi inwestorzy instytucjonalni, którzy chcą trzymać papiery, a zlecenia małych zostały zredukowane o 80% - powiedział M. Sztabler. Jego zdaniem, duża stopa zwrotu może wkrótce skłonić inwestorów do realizacji zysku.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: notowania | gorąc | gorąca | inwestorzy | Goraca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »