GPW nadal na topie
W ślad za giełdami zagranicznymi, nowy rok inwestorzy przywitali w dobrych humorach. Główne indeksy notują rekordy lub są bardzo blisko ich pokonania.
Najwyżej w historii znalazły się wczoraj indeksy MIDWIG - 2227,32 pkt (+0,9%) oraz WIRR - 5555,93 pkt (+1,6%). Niewiele - bo zaledwie 0,2% - do historycznego szczytu z 27 grudnia (2699,1 pkt) brakuje indeksowi WIG20, który wczoraj urósł o 1,5% i miał wartość 2694,9 pkt.
Jeszcze początek sesji nie zapowiadał nic dobrego dla posiadaczy akcji. Inwestorzy, przestraszeni piątkową zniżką, dalej sprzedawali akcje. W ostatni dzień minionego roku WIG20 spadł o 1,4% - najwięcej od dwóch miesięcy. W efekcie w najgorszym momencie indeks blue chips tracił wczoraj 1%. Szybko jednak na rynek powrócił optymizm, a kursy zaczęły rosnąć. Od dziennego dołka do zamknięcia sesji WIG20 zyskał aż 2,6%.
Dwie trzecie wczorajszej zwyżki WIG20 zawdzięcza dwóm spółkom - KGHM (+2,2%) oraz Bankowi Pekao (+2,9%). Z uwagi na stosunkowo niewielki udział w portfelu indeksu mniejsze znaczenie miała natomiast pokaźna zwyżka notowań Biotonu o 13,1% (czytaj str. 5).
Nasza giełda nie była wczoraj osamotniona w zwyżce. Niemiecki DAX odrobił w całości piątkowe straty. Węgierski BUX tracił początkowo 1,5%, by zakończyć dzień 1,1% na plusie. W zwyżce nie przeszkodził nawet brak sesji w USA, który zazwyczaj powoduje zmniejszoną aktywność inwestorów. Obroty akcjami z WIG20 przekroczyły 566,5 mln zł i były największe od 21 grudnia.