Inwestor strategiczny koszalińskiego Broka - Holsten Brauerei AG - ogłosił wezwanie do sprzedaży 386 486 akcji polskiej spółki. Cena akcji w wezwaniu została ustalona na 42 zł, czyli o 9% więcej niż wyniósł kurs na wczorajszym fixingu (38,5 zł), jednak znacznie niżej od wycen dokonywanych przez niektórych analityków, którzy są zdania, że akcje Broka są warte co najmniej 51 zł.
Zdaniem analityków 42 zł to bardzo niewiele. - Biorąc pod uwagę moce produkcyjne spółki i jej możliwości rozwoju, zaproponowana przez inwestora cena w wezwaniu jest niska - powiedział PARKIETOWI Jacek Lichota, doradca inwestycyjny ING BSK Asset Management.
Brok po czterech miesiącach br. ma 3,5-proc. udział w polskim rynku piwa i zajmuje 5. miejsce wśród producentów tego napoju. Zdaniem specjalistów rynkowych, 1% udziału w polskim rynku ma obecnie wartość ok. 30-40 mln zł.
Zakładając taką wycenę, wartość Broka można oszacować na 105-140 mln zł. Niemcy chcą kupić w wezwaniu niewiele ponad 386 tys. akcji koszalińskiej spółki. Pakiet ten stanowi 19,2-proc. udział w kapitale spółki, więc zgodnie z ww. założeniem jest wart ok. 20-26 mln zł, co daje 51-67 zł za walor. Holsten tymczasem oferuje 42 zł.
Niemcy zamierzają zwiększyć swój udział w Broku do 100% i wycofać spółkę z obrotu giełdowego.
- Usunięcie spółki z giełdy będzie korzystne dla spółki i jej inwestora. Nie będzie podlegała bowiem obowiązkom informacyjnym. Pozwoli to Niemcom na swobodniejsze konstruowanie raportów finansowych, a w rezultacie na korzyści podatkowe - dodaje Jacek Lichota.
Zapisy w wezwaniu będą przyjmowane od 6 czerwca do 20 lipca br. Biurem pośredniczącym jest PKO BP. W związku z ogłoszonym wezwaniem obrót akcjami Broka na dzisiejszej sesji będzie zawieszony.
