Hossa na moskiewskiej giełdzie
Inwestorzy coraz częściej nabywają akcje w Moskwie, natomiast realizują zyski w Budapeszcie i Pradze.W ubiegłym tygodniu giełdy Europy Środkowo-Wschodniej zanotowały najlepsze wyniki w dziejach.
Rosja
Jak podaje dzisiejsza "Rzeczpospolita", moskiewska giełda zanotowała spadek tylko w środę. Wszystkie pozostałe sesje ubiegłego tygodnia pobiły dotychczasowe rekordy. W skali tygodnia indeks RTS wzrósł o 3,1 proc. Największym zainteresowaniem cieszył się Gazprom, Łukoil i spółka telekomunikacyjna Rostelecom. Dzięki korzystnemu ratingowi agencji Fitch, wzrosły również ceny Sberbanku, który posiada dużą część rosyjskich euroobligacji.
Węgry
Giełda w Budapeszcie w ostatnim tygodniu zanotowała rekordowy wzrost swojego głównego indeksu BUX, który w skali tygodnia podniósł się o 0,7 proc. Już w poniedziałek BUX zyskał 1,4 proc i po raz pierwszy osiągnął poziom ponad 21 tys. punktów, natomiast we wtorek padł rekord 21 tys.354,1pkt. Od środy popyt zaczął maleć w stosunku do podaży.
Czechy
Podobnie jak węgierski BUX, czeski główny indeks PX50 również zyskał 0,7 proc. w skali tygodnia. Uzyskane w piątek 1270,9 punktów było rekordowym wynikiem.Wzrosły mi.in ceny akcji energetycznej spółki CEZ.
Analitycy giełdowi są jednak ostrożni. Zwracają uwagę, na fakt że znaczna część inwestorów przebywa na wakacjach. Dlatego też niezwykle wysokie obroty jak na sierpień, niekoniecznie muszą oddawać nastrojów całego rynku.