HTL-Strefa utrzymuje fotel lidera

HTL-Strefa ocenia, że nowa, zaktualizowana prognoza wyników spółki na 2007 rok jest pesymistyczna, a wyniki całoroczne mogą być wyższe niż szacowane obecnie - poinformowała Iwona Soboń, członek zarządu i dyrektor finansowy spółki.

HTL-Strefa ocenia, że nowa, zaktualizowana prognoza wyników spółki na 2007 rok jest pesymistyczna, a wyniki całoroczne mogą być wyższe niż szacowane obecnie - poinformowała Iwona Soboń, członek zarządu i dyrektor finansowy spółki.

Prognoza jest pesymistyczna, oparta na obecnym, bardzo niskim kursie dolara. W ciągu roku może być już tylko lepiej" - powiedziała na środowej konferencji Soboń. Dodała, że wyższe wyniki mogą być rezultatem nie tyko poprawy kursów walutowych, ale też ewentualnie wyższej sprzedaży ponad tę, którą na dziś spółka bardzo ostrożnie założyła w zaktualizowanej prognozie.

We wtorek HTL-Strefa obniżyła prognozę zysku netto grupy na 2007 rok do 20,5 mln zł z 28,2 mln zł zapowiadanych w prospekcie emisyjnym. Spółka obniżyła też prognozę przychodów do 95,5 mln zł ze 108,8 mln zł.

Reklama

W tym roku w budżecie spółka, która jest bardzo podatna na wpływ kursów walutowych założyła, że 57 proc. przychodów będzie rozliczonych w USD, 42 proc. w euro, a 1 proc. w złotych.

Natomiast najwięcej kosztów firma ma w złotych (71 proc.), bo w USD jest to 13 proc., a w euro 16 proc. Spółka podała, że nowa prognoza uwzględnia aktualne kursy walutowe oraz najświeższe dane i prognozy sprzedaży, nie uwzględnia jednak żadnych efektów ewentualnego przejęcia, choć HTL-Strefa pracuje nad akwizycjami.

Spółka obniżyła prognozę ze względu nie tylko na skorygowanie kursów walutowych, ale też w związku z opóźnieniem dostawy maszyny do produkcji nakłuwaczy, skutkujące utratą zysku netto w wysokości około 1 mln zł w I kwartale.

Jerzy Kosowski, członek zarządu HTL-Strefy poinformował, że zamówienie dotyczy dostawy maszyn do produkcji nakłuwaczy bezpiecznych dla jednego z kluczowych odbiorców firmy czyli dla koncernu Becton Dickinson. "Docelowo dla Bectona będziemy produkować miesięcznie 18 mln sztuk nakłuwaczy, podczas gdy w kwietniu wyprodukowaliśmy tylko 6 mln" - powiedział. Dodał, że produkcja dla Bectona ma istotne znaczenie ze względu na jej wielkość, która docelowo będzie porównywalna z obecną produkcją. Wykluczając produkcję dla Bectona, HTL-Strefa produkuje obecnie miesięcznie ponad 20 mln sztuk nakłuwaczy.

Na potrzeby realizacji produkcji nakłuwaczy dla Bectona HTL-Strefa ma uruchomić w sumie cztery maszyny.

Pierwsza z nich miała być dostarczona w grudniu, a trafiła do polskiego producenta dopiero w lutym i jeszcze nie osiągnęła pełnych mocy produkcyjnych (75 proc. obecnie).

HTL-Strefa w związku z opóźnieniami uruchomiła już sama jedną maszynę, a kolejnej oczekuje od zagranicznego dostawcy dopiero w lipcu, choć miała być już w kwietniu.

Kosowski ocenia jednak, że z końcem tego roku lub na początku przyszłego HTL-Strefa dojdzie do docelowej produkcji dla Bectona. Obecnie największym klientem HTL-Strefy pozostaje Roche, do którego trafiło 39,9 proc. sprzedaży w I kwartale. Sprzedaż Bayerowi przyniosła spółce 30 proc. przychodów, a Bectonowi - 17,5 proc. Sprzedaż w kraju zapewniła 1,43 proc. przychodów.

HTL-Strefa sprzedała w sumie w I kwartale 176,3 mln sztuk lancetów personalnych oraz 61 mln sztuk nakłuwaczy bezpiecznych. Stanowi to dla lancetów wzrost o 118,5 proc. w stosunku rocznym i wzrost o 51,6 proc. w stosunku kwartalnym. Wzrost nakłuwaczy bezpiecznych wyniósł 16,9 proc. r/r. i 5,2 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem.

"Cały czas dynamicznie zwiększamy sprzedaż. W I kwartale wprowadziliśmy cztery nowe produkty, dzięki temu nasz portfel produktów podwoił się, zapewniając możliwość dalszego wzrostu sprzedaży" - powiedziała Soboń.

Przedstawiciele HTL-Strefa poinformowali, że spółka podtrzymuje cele rynkowe na ten rok. W 2007 roku spółka chce umocnić pozycję lidera i zwiększyć udział w światowym rynku nakłuwaczy bezpiecznych do 34 proc. z posiadanych 22,2 proc. w 2006 roku. W przypadku lancetów personalnych firma chce zwiększyć udział w światowym rynku do 13 proc. z 10,4 proc. w 2006 roku.

HTL-Strefa w związku z planami rozwoju sprzedaży powołała z końcem stycznia spółkę w USA, która zrealizowała już pierwsze wysyłki (ok. 1,5 mln nakłuwaczy). Jej udział w przychodach grupy jest już zauważalny i sięgnął 1,12 proc. w I kwartale.

Do końca maja mają być zakończone procedury rejestracji kolejnej spółki zagranicznej, tym razem w Niemczech. Spółka ta ma być przyczółkiem na Europę, gdzie HTL-Strefa planuje w ciągu czterech lat zdobyć 23 proc. rynku nakłuwaczy bezpiecznych. HTL-Strefa prowadzi też prace nad nowymi produktami. "W tym roku mogą trafić do sprzedaży jeszcze jakieś nowe produkty, ale nie wpłynie to znacząco na wyniki w tym roku" - powiedziała Soboń.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: fotel | strefa | członek zarządu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »