Intersport zwiększył przychody i zmniejszył straty

Przychody sieci sklepów sportowych Intersport Polska wyniosły w II kw. 26,5 mln zł i wzrosły o 56,2 proc., a strata netto zmniejszyła się o 37 proc. i wyniosła 917 tys. zł. Spółka podtrzymuje prognozy na 2007 rok - poinformował Intersport w komunikacie prasowym.

Przychody sieci sklepów sportowych Intersport  Polska wyniosły w II kw. 26,5 mln zł i wzrosły o 56,2 proc., a  strata netto zmniejszyła się o 37 proc. i wyniosła 917 tys. zł.  Spółka podtrzymuje prognozy na 2007 rok - poinformował Intersport  w komunikacie prasowym.

Według spółki do wzrostu przychodów przyczyniła się "konsekwentnie realizowana strategia rozwoju zakładająca dalszy, dynamiczny rozwój sieci sklepów sportowych pod marką INTERSPORT oraz wzrost sprzedaży w już istniejących salonach o 11 proc. w porównaniu do II kwartału 2006 roku".

Po I półroczu 2007 roku, przychód netto ze sprzedaży towarów i usług wyniósł 62,8 mln zł, a zysk netto 94 tys. zł. Strata netto w II kwartale 2007 roku wyniosła 917 tys. zł, a w analogicznym okresie 2006 roku wyniosła 37 proc. więcej, 1,4 mln zł.

Reklama

Wyniki II kwartału są zgodne z prognozą zarządu zakładającą osiągnięcie w 2007 roku przychodów w wysokości 168 mln zł oraz zysku netto na poziomie 4,6 mln zł.

W II kwartale 2007 r. Spółka otworzyła sklepy we Wrocławiu i Warszawie o łącznej powierzchni 1 873 m2 oraz podpisała kolejne umowy najmu salonów w Opolu, Białymstoku i Warszawie. Intersport chce w przyszłości zwiększyć swój udział w polskim rynku sportowym do poziomu 20-30 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Netto | przychód
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »