Irak wstrzymał eksport ropy naftowej

Od dzisiaj - Irak - wstrzymał dostawę ropy naftowej - taką decyzję ogłosił prezydent - Saddam Hussein.

Od dzisiaj - Irak - wstrzymał dostawę ropy naftowej - taką decyzję ogłosił prezydent - 
Saddam Hussein.

Decyzja ta jest protestem przeciwko

izraelskiej inwazji na obszary palestyńskie. Irak zamknął kurek z ropą na 30 dni.

Oznacza to, że od dzisiaj nie popłynie dziennie 2 miliony baryłek, co stanowi około 4

procent handlu światowego.

Na tą informację natychmiast zareagowały światowe giełdy towarowe. Na giełdzie w Londynie

Baryłka ropy Brent z Morza Północnego,w ciągu kilku minut zdrożała o 1 dolara do poziomu

27,35 dolarów za baryłkę.

Na wieść o wstrzymaniu eksportu ropy przez Irak nerwowo zareagowali również inwestorzy na giełdach papierów wartościowych. W Europie sprzedawano akcje - główne

Reklama

indeksy notowały spadki. Rosły notowania jedynie koncernów paliwowych.

Pesymizm również pojawił się na giełdach terminowych w Stanach Zjednoczonych.

Tuż po decyzji Iraku czerwcowe kontrakty terminowe w USA zaczęły tracić na wartości.

Spadki na tamtych rynkach potwierdziły zniżki na otwarciu giełdy w Nowym Jorku. Indeks Dow Jones

rozpoczął sesję na 0,53 procentowym spadku, NASDAQ spadł o 1,65 proc.

Negatywne nastroje nie ominęły również warszawskiej giełdy. Główny indeks WIG20 spadł o 

0,67 proc., TECHWIG zanotował zniżkę o prawie 1,21 proc.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Irak | prezydent | ropa naftowa | eksport | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »