Jeśli nie teraz, to kiedy

Plany spółek to dowód, że w 2005 r. wzrost PKB napędzać będą inwestycje. Giełda wyprzedza przecież zmiany w gospodarce.

Ekonomiści ankietowani przez "PB", szacują że tegoroczna dynamika inwestycji będzie dwucyfrowa. Ożywienie już widać - w 2004 r. nakłady na środki trwałe wzrosły o 5,1 proc. Zdaniem ekspertów, powinno mieć ono źródło przede wszystkim w dobrej kondycji ekonomicznej firm. Kończący się sezon raportów spółek giełdowych wskazuje w większości na poprawę i tak dobrych wyników. Drugim pozytywnym sygnałem są ogłaszane zamiary inwestycyjne. Jeśli więc przyjąć, że ruchy na giełdzie wyprzedzają trendy w całej gospodarce, to są powody do optymizmu.

Reklama

- Spółki wygenerowały pokaźne zyski. Jest więc z czego inwestować - mówi Michał Marczak, analityk DI BRE Banku.

Nie tylko duzi

Apetyt na zwiększanie możliwości produkcyjnych mają nie tylko największe giełdowe spółki. Największe wartościowo będą nakłady PKN Orlen: tylko w 2005 r. planowane wydatki to 2,3 mld zł, o 800 mln zł większe niż w roku ubiegłym. Strategia na lata 2005-09 zakłada wydatki 8,5 mld zł, które mogą być podniesione o kolejne 2,75 mld zł.

Nieco skromniejsze są plany KGHM Polska Miedź. W tym samym, pięcioletnim okresie wydatki sięgną 3,5 mld zł, a więc średniorocznie będą o ponad 210 mln zł wyższe niż w minionym roku. Głównym ich celem jest przygotowanie nowych pokładów wydobywczych, co docelowo ma wydłużyć eksploatację rudy w zagłębiu miedziowym aż do 2050 r.

Spore inwestycyje zapowiada grupa giełdowych debiutantów. Ceramika Nowa Gala już planuje nową emisję (wartą 70 mln zł), z której sfinansuje budowę fabryki. Pieniędzy z ubiegłorocznej oferty nie wykorzystały jeszcze m.in. Koelner, ElstarOils czy Polcolorit. Techmex plan wydatków wykonał w 80 proc.

Na wschód

Grupa Kęty chce wydać 141 mln zł w tym roku i kolejne 60-110 mln zł do końca 2009 r. Precyzyjny plan zakłada m.in. rozwój segmentu wyrobów wyciskanych (76 mln zł), a także akwizycję za blisko 30 mln zł. Tyle też trafi do spółki zależnej na Ukrainie. Kierunek wschodni jest bardzo popularny: są tam już m.in. Groclin (który oprócz rozbudowy tamtejszego zakładu, kosztem 20 mln zł postawi fabrykę w Nowej Soli), Plast-Box, swoich sił chce spróbować InterCars. Druga z giełdowych spółek medialnych, TVN, wyda w tym roku na inwestycje 60 mln zł (w tym 4-6 mln zł na nowy kanał tematyczny). To mniej niż w roku ubiegłym, kiedy uruchomiono kanały Turbo i Style. Amica chce uruchomić bardziej zautomatyzowaną linię produkcji lodówek. Stalprodukt m.in. na budowę centrów serwisowych i produkcję blach transformatorowych przeznaczy 150 mln zł. Ambitne plany mają spółki handlowe. LPP podwoi ubiegłoroczne wydatki i zwiększy powierzchnie sklepowe. Eldorado chce wydać jeszcze więcej pieniędzy niż rok temu. Sieć dystrybucji rozbuduje Indykpol, który chce otworzyć sieć barów szybkiej obsługi z potrawami z grilla.

Złoty nie taki złoty

Nawet jeśli część zapowiedzi pozostanie tylko w sferze planów, to ten rok powinien być i tak lepszy od poprzedniego. Czy będzie dwucyfrowy? Sebastian Słomka, analityk BDM PKO BP, ma wątpliwości.

- Firmy są w dobrej kondycji od dwóch lat, i nic z tego nie wynika. Choć złoty umacnia się, przez co tanieją wytwarzane za granicą dobra inwestycyjne, to trzeba pamiętać, że spółki produkcyjne sporo eksportują. W sytuacji spadku rentowności nikt nie będzie myślał o wydatkach i poszerzaniu działalności - mówi Sebastian Słomka.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: plany | złoty | wzrost PKB | wydatki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »