Były minister skarbu podobno zabiega o odwołanie prezesa KGHM i rozszerzenie zarządu Orlenu o "swoich" ludzi. Podobno...
Wiesław Kaczmarek, wpływowy poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej i były minister skarbu, chce odzyskać wpływy w resorcie - twierdzą dwa niezależne od siebie źródła.
Mają mu sprzyjać w tym zawirowania polityczne wewnątrz partii, w której w niedzielę prawdopodobnie dojdzie do rozłamu.
Ruch numer jeden...
Według nieoficjalnych informacji, ustaleniu strategii działania było poświęcone specjalne spotkanie. A mieli się tam spotkać: Wiesław Kaczmarek, Maciej Gierej, były szef Nafty Polskiej i szef rady nadzorczej Orlenu, Ireneusz Sitarski, były wiceminister skarbu, Jerzy Kamiński, prezes Impexmetalu, Józef Mikosa, dyrektor generalny w MSP, Andrzej Kratiuk, członek rady nadzorczej Orlenu i Piotr Czyżewski, poprzednik Zbigniewa Kaniewskiego w resorcie skarbu.
- Nie było takiego spotkania. Teraz bardziej zastanawiam się, do której partii lewicowej mam należeć. Sprawami biznesowymi nie zajmowałem się od dwóch tygodni - twierdzi Wiesław Kaczmarek.
- W żadnym wypadku nie brałem udziału w takim spotkaniu - twierdzi Maciej Gierej.
- Pierwszym osiągnięciem tej "grupy" było wymuszenie odwołania Grzegorza Mroczkowskiego ze stanowiska dyrektora departamentu restrukturyzacji i pomocy publicznej w resorcie skarbu - twierdzi z kolei nasz informator.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że na początku marca Grzegorz Mroczkowski - po dużych zwirowaniach - został po raz drugi powołany na stanowisko członka rady nadzorczej PKN Orlen. W branży mówi się, że jest dobrym znajomym Zbigniewa Wróbla, na którego z kolei wręcz alergicznie reaguje Wiesław Kaczmarek.
...ruch numer dwa...
Odwołanie dyrektora Mroczkowskiego to jednak dopiero pierwszy ruch. "Grupa" byłego ministra miałaby zdawać sobie sprawę, że na razie nie ma wystarczającej pozycji w radzie nadzorczej Orlenu, by zdymisjonować jej szefa. Opracowano więc alternatywne rozwiązanie.
- Stąd podczas zaplanowanego na 31 marca posiedzenia rady nadzorczej PKN skład zarządu ma zostać rozszerzony o dodatkową osobę. Typuje się Krzysztofa Kluzka, członka rady nadzorczej płockiej spółki, antagonistę prezesa Wróbla - podkreśla nasz rozmówca.
Prezes PKN Orlen odmówił komentarza w tej sprawie. Z kolei Krzysztof Kluzek twierdzi, że nic nie wie na ten temat.
...szach i mat?
Na celowniku "grupy" znalazł się także KGHM Polska Miedź.
- Na najbliższej radzie nadzorczej, zaplanowanej na 29 marca, zostanie podjęta próba odwołania ze stanowiska prezesa Speczika. Wniosek zgłosi Bohdan Kaczmarek, przewodniczący rady, dobry znajomy z czasów studenckich Wiesława Kaczmarka - i to mimo odmiennych sugestii obecnego kierownictwa MSP. Za zmianami, poza przewodniczącym rady, mają podobno głosować Jerzy Kisilowski i grupa ludzi powiązanych z NSZZ Solidarność. Dość dziwna to koalicja byłego PZPR z Solidarnością - informuje nasz rozmówca.
Prezes Speczik dystansuje się od tych informacji.
- Odmawiam komentarza w tej sprawie. Chcę podkreślić, że od objęcia stanowiska prezesa prowadzę firmę w sposób apolityczny - tłumaczy Stanisław Speczik.
- Wielokrotnie próbowano mi dorobić gębę - puentuje Wiesław Kaczmarek.
