Karty na NWZA Impexmetalu rozdane

Na NWZA Impexmetalu zarejestrowali się akcjonariusze dysponujący łącznie pakietem ponad 9,28 mln papierów. To prawie 87,4% wszystkich wyemitowanych. Walne zgromadzenie na wniosek Romana Karkosika ma dokonać zmian w radzie nadzorczej. Z naszych szacunków wynika, że inwestor kontrolujący Boryszew może liczyć na około 38% głosów na tym zgromadzeniu. Skarb Państwa będzie mieć około 36% głosów. Najprawdopodobniej tak jak on będą głosować też spółki zależne Impexmetalu, czyli Aluminium Konin-Impexmetal i S&I. Wtedy siła tych akcjonariuszy na walnym wzrasta do około 59%.

Co ze spółkami zależnymi?

R. Karkosik i Boryszew, który chce przejąć kontrolę nad Impexmetalem, będą udowadniać, że firmy zależne warszawskiej spółki nie mogą głosować na walnym. Gdyby nie było ich na liście, to mieliby większość na WZA. O tym, że podmioty zależne nie mogą głosować z akcji spółki matki przekonany jest profesor Stanisław Sołtysiński. Jego zdaniem, zabrania tego kodeks spółek handlowych oraz prawo unijne. Z naszych informacji wynika, że podobny pogląd reprezentują prawnicy z kancelarii Gessel i CMS Cameron McKenna. Profesor Grzegorz Domański z kancelarii Domański, Zakrzewski, Palinka uważa, że zarząd Impexmetalu w ogóle nie powinien wciągnąć podmiotów zależnych na listę akcjonariuszy.

- Robiąc to, nie złamaliśmy przepisów. Nasze spółki zależne mają prawo głosować z akcji Impexmetalu. Mamy opinie prawne, które to potwierdzają - powiedział Krzysztof Adamski, członek zarządu Impexmetalu. Z naszych informacji wynika, że zarząd warszawskiej firmy wesprze się opinią krakowskiej kancelarii Oleś & Rodzynkiewicz. Mateusz Rodzynkiewicz będzie też prawdopodobnie prowadził piątkowe WZA (wcześniej przewodniczącym bywał w Impexmetalu Andrzej Kratiuk, prezes rady fundacji "Porozumienie bez barier" Jolanty Kwaśniewskiej i były członek rady nadzorczej Orlenu). - Nie wiem, czy będę prowadził piątkowe WZA Impexmetalu. Prawdą jest, że uważam, iż spółki zależne Impexmetalu mogą na nim głosować. Kupiły papiery przed wejściem w życie ksh, więc obejmuje je ochrona praw nabytych - mówi Mateusz Rodzynkiewicz.

Z informacji "Parkietu" wynika, że Boryszew zaskarży uchwały Impexmetalu, nad którymi będą głosować spółki zależne.

Czy jest porozumienie?

Boryszew chce odkupić 31,5% akcji Impexmetalu od Skarbu Państwa (ofertę złożył też brytyjski fundusz Bancroft). Niedawno KPWiG nie zgodziła się jednak, aby przekroczył progi 25% i 33% ogólnej liczy głosów na walnym zgromadzeniu spółki (przekazała też do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy kupowaniu akcji Impexmetalu, najprawdopodobniej chodzi o Romana Karkosika). Grupa Boryszewa i jego inwestor strategiczny razem z kojarzonymi z nimi podmiotami (m.in. Unibax, Aleksandra Spieczyńska, Grażyna Karkosik) zgromadzili ponad 32% ogólnej liczy głosów. Dla części akcjonariuszy ma to być argument do oskarżenia ich o działanie w porozumieniu.

Komentarz

Problem Skarbu Państwa

Walne zgromadzenie Impexmetalu będzie sprawdzianem dla Skarbu Państwa. Może być bowiem tak, że na zgromadzeniu pojawią się propozycje uchwał ograniczających prawa głosu czy to spółek zależnych, czy podmiotów powiązanych z Romanem Karkosikiem. Czy wtedy przedstawiciel ministerstwa, które powinno dbać o zasady ładu korporacyjnego, wstrzyma się od głosu, czy jednak zagłosuje i jak? Gdyby Skarb Państwa sprzedał w sposób przejrzysty akcje Impexmetalu, a nie odwlekał transakcji, nie miałby takiego problemu.

Ewa Bałdyga, Dariusz Wieczorek