Kęty rezygnują z akwizycji
Grupa Kęty zrezygnowała z dwóch zagranicznych akwizycji, rozpatrywanych wcześniej. Spółka zapowiada jednak w tym roku inne przejęcie, być może w Polsce - powiedział PAP Dariusz Mańko, prezes firmy.
"W zasadzie można powiedzieć, że z tych dwóch zagranicznych akwizycji rezygnujemy. W jednym przypadku wyniki za ubiegły rok się pogorszyły, a miały się polepszyć. W drugim przypadku nagle wzrosły oczekiwania (co do ceny - PAP)" - powiedział prezes.
Wcześniej przedstawiciele spółki informowali, że prowadzą rozmowy na temat przejęcia z dwiema firmami, jedną europejską, drugą spoza Europy. Pod względem wielkości miały to być podobne akwizycje, jak Aluprof, kupiony w lutym przez Kęty za 96 mln zł. Obroty Aluprofu wyniosły w 2005 roku 100 mln zł.
Prezes dodał jednak, że "jakiejś akwizycji można się spodziewać jeszcze w tym roku".
"Rozglądamy się, nie wykluczam, że jeszcze w Polsce można coś kupić" - powiedział.
W latach 2005-2009 poziom inwestycji Kęt ma wynieść 500-600 mln zł, po 250-300 mln zł na inwestycje organiczne i tyle samo na akwizycje.