KGHM proponuje 5% akcji w opcji menedżerskiej

Jedna z koncepcji dalszej prywatyzacji KGHM, którą zarząd może przedstawić na najbliższym WZA, zakłada udostępnienie części walorów należących do Skarbu Państwa kadrze kierowniczej w ramach opcji menedżerskiej. Pozostałe papiery miałyby zostać sprzedane w ofercie publicznej. Przeciwko planom prywatyzacji opowiedziała się Solidarność. Wysłała w tej sprawie list do marszałka Sejmu.

Jedna z koncepcji dalszej prywatyzacji KGHM, którą zarząd może przedstawić na najbliższym WZA, zakłada udostępnienie części walorów należących do Skarbu Państwa kadrze kierowniczej w ramach opcji menedżerskiej. Pozostałe papiery miałyby zostać sprzedane w ofercie publicznej. Przeciwko planom prywatyzacji opowiedziała się Solidarność. Wysłała w tej sprawie list do marszałka Sejmu.

Od czasu opublikowania przez zarząd KGHM we wtorek porządku obrad walnego zgromadzenia, które odbędzie się 16 kwietnia, kurs akcji spadł już prawie o 5%, z czego 3,5% wczoraj. Inwestorów i analityków zaskoczył punkt obrad, mówiący o informacji zarządu o "możliwych działaniach na rzecz dalszej prywatyzacji spółki oraz emisji nowych akcji". Przedstawiciele KGHM nie zdradzają, o co chodzi. Prezes Stanisław Speczik ujawnił tylko, że są to pewne scenariusze rozwiązań, które zostaną przedstawione akcjonariuszom do oceny i dyskusji.

Józef Czyczerski, członek rady nadzorczej KGHM i szef miedziowej Solidarności, powiedział wczoraj PARKIETOWI, że jedna z koncepcji prywatyzacji, którą proponuje zarząd, polega m.in. na zaoferowaniu akcji w ofercie publicznej i w ramach opcji menedżerskiej. - Z pakietu 44% walorów, które ma Skarb Państwa, 5% miałoby zostać zaoferowanych w opcji menedżerskiej. Pozostałe papiery, po zachowaniu 5% na reprywatyzację, trafiłyby na giełdę. Takie rozwiązanie może doprowadzić do skupienia akcji przez konkurencję, która nie będzie zainteresowana rozwojem przemysłu miedziowego w Polsce, tylko przejęciem rynków zbytu - powiedział J. Czyczerski. Solidarność zwróciła się już do marszałka Sejmu Marka Borowskiego o powstrzymanie prywatyzacji "forsowanej przez zarząd KGHM".

Reklama

- W ramach opcji menedżerskiej miałyby zostać zaoferowane akcje o wartości rynkowej ponad 300 mln zł. Nasz związek nigdy nie zgodzi się na takie uwłaszczenie zarządzających. Jesteśmy gotowi nawet do strajku - stwierdził J. Czyczerski. Nie są znane proponowane warunki ewentualnej opcji menedżerskiej.

Ministerstwo Skarbu Państwa nie chce komentować tego, co zarząd KGHM może przedstawić na WZA do dyskusji. - Poczekajmy na walne zgromadzenie akcjonariuszy - usłyszeliśmy w biurze prasowym MSP. Minister skarbu Zbigniew Kaniewski mówił niedawno, że jeżeli uda się zrealizować tegoroczne przychody z prywatyzacji w zaplanowanej wielkości, to akcje KGHM zostaną sprzedane później. Papiery spółki będące w gestii Skarbu Państwa są teraz warte 2,7 mld zł.

Stanisław Speczik, prezes KGHM, nie ukrywa, że wzrost wartości rynkowej firmy w ciągu roku o ponad 100% i wysokie ceny miedzi sięgające 3 tys. USD za tonę sprzyjają dokończeniu prywatyzacji

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: papiery | KGHM Polska Miedź SA | skarbu | NSZZ "Solidarność"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »