KGHM tworzy kolejne rezerwy
Ponad 38,8 mln zł dodatkowych rezerw obciążających wynik za 2001 r. utworzył KGHM. Strata firmy za ub.r. wyniesie co najmniej 35 mln zł - uważa Ryszard Zbrzyzny, poseł SLD i szef największego związku zawodowego koncernu. Najbardziej niepokojące są jednak jego wypowiedzi o zagrożonej płynności finansowej KGHM.
Utworzenie dodatkowych rezerw na 250 mln zł brutto (spółka rozwiązała ok. 100 mln zł rezerw) w ciężar wyniku za 2001 r., o czym poinformował KGHM w ubiegły piątek, nie wystarczyło. Wczoraj zarząd spółki zdecydował się na utworzenie kolejnych. Tym razem jest to rezerwa w wysokości ponad 38,8 mln zł na zobowiązania, dotyczące przyszłych wydatków na rzecz Gminy Rudna. Są one związane z pozyskaniem zezwoleń i prowadzeniem rozbudowy składowiska Żelazny Most (trafiają tam odpady po przerobie rudy miedzi).
KGHM postanowił również ujawnić w księgach spółki prawie 34,6 mln zł pozabilansowych zobowiązań warunkowych.
Nad sytuacją finansową KGHM ubolewał wczoraj Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. Według niego, spółka zakończy 2001 r. stratą w wysokości co najmniej 35 mln zł. Za pogorszenie kondycji firmy, zdaniem Zbrzyznego, odpowiada zarząd prezesa Mariana Krzemińskiego, który został odwołany na początku grudnia.
- Oceniam zobowiązania KGHM na 2,2 mld zł. Większość z nich ma charakter krótkoterminowy, dlatego płynność finansowa spółki jest zagrożona - mówił na konferencji w Lubinie. Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM, wstrzymał się od komentowania wypowiedzi R. Zbrzyznego. - Dokładny wynik spółki za 2001 r. nie jest jeszcze znany. Nie mam danych dotyczących zagrożenia płynności firmy, choć sytuacja jest niewątpliwie trudna - powiedział PARKIETOWI D. Wyborski.
Przewodniczącego ZZPPM ujawnił, że w 2001 r. przychody ze sprzedaży KGHM wyniosły ponad 4,22 mld zł, koszty z działalności operacyjnej - 4,04 mld zł, a zysk ze sprzedaży przekroczył 170 mln zł. Spółka miała podobno ponad 205 mln zł straty na pozostałej działalności operacyjnej.
Przypomnimy, że pod koniec listopada 2001 r. prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie ujawnienia poufnej informacji, skutkującej sztucznym zaniżeniem kursu akcji KGHM, po wypowiedzi R. Zbrzyznego na temat sytuacji finansowej spółki. We wrześniu ub.r. powiedział on, iż nie wyklucza, że koncern może w 2001 r. ponieść 50-100 mln zł straty.