Kilku kandydatów na prezesa KGHM

Stanisław Bortkiewicz, Witold Krochmal, Ryszard Kabat i Jacek Krawiec to potencjalni kandydaci do fotela prezesa KGHM - wynika z nieoficjalnych informacji. Do zmian w radzie nadzorczej i zarządzie spółki może dojść najwcześniej w lutym. l Tymczasem wczoraj kurs akcji firmy ustanowił nowy rekord notowań.

Stanisław Bortkiewicz, Witold Krochmal, Ryszard Kabat i Jacek Krawiec to potencjalni kandydaci do fotela prezesa KGHM - wynika z nieoficjalnych informacji. Do zmian w radzie nadzorczej i zarządzie spółki może dojść najwcześniej w lutym. l Tymczasem wczoraj kurs akcji firmy ustanowił nowy rekord notowań.

Andrzej Mikosz, minister Skarbu Państwa, zwrócił się już z wnioskiem do zarządu KGHM o zwołanie NWZA (SP ma ponad 44% akcji). Ma się zająć zmianami w składzie rady nadzorczej. Nowa rada na pewno dokona zmian w zarządzie spółki.

NWZA dopiero w lutym

- Zarząd zajmie się wnioskiem ministra najwcześniej w pierwszych dniach stycznia. Walne zgromadzenie może się więc odbyć najwcześniej na początku lutego - mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM. W 9-osobowej radzie nadzorczej spółki Skarb Państwa ma pięciu członków. Choć byli wybrani za rządów poprzedniego ministra skarbu, współpracują z Andrzejem Mikoszem. Niedawno rada zawiesiła dwóch wiceprezesów KGHM, kojarzonych z SLD: Wiktora Błądka i Andrzeja Kruga (dostają wynagrodzenie, ale nie mogą reprezentować spółki i uczestniczyć w posiedzeniach zarządu). Rządzący PiS chce jednak zmian w zarządzie i to szybko (rynek liczył, że nastąpią tuż po WZA podsumowującym 2005 r., aby uniknąć wypłaty odszkodowań). Na tzw. giełdzie kandydatów, którzy mogą zastąpić Marka Szczerbiaka na fotelu prezesa KGHM, wymieniani są m.in. Stanisław Bortkiewicz (były prezes Ursusa, obecnie prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie), Witold Krochmal (były wojewoda wrocławski i dolnośląski w latach 1998-2001), Ryszard Kabat (m.in. były prezes Dolnośląskiej Spółki Inwestycyjnej z grupy KGHM, obecnie dyrektor wałbrzyskiej filii Politechniki Wrocławskiej) oraz Jacek Krawiec (m.in. były prezes Impexmetalu i Elektrimu, ostatnio doradzał PO przy tworzeniu programu gospodarczego).

Reklama

Wyzwaniem redukcja kosztów

Spekulacje na temat zmian w zarządzie KGHM spokojnie przyjmuje rynek. Wczoraj kurs spółki, po wzroście o 2,2%, do 64,3 zł, pobił po raz kolejny rekord notowań (od połowy maja akcje zdrożały o ponad 120%). Firmie sprzyjają głównie wysokie ceny miedzi. Wczoraj jej notowania wzrosły o ok. 0,8% - do 4483 USD za tonę. W tym roku KGHM będzie miał rekordowy zysk. Zarząd przewiduje, że będzie to blisko 2,1 mld zł (10,4 zł na akcję).

Rady dla prezesa

Analitycy, nie komentując składu "gabinetu cieni", mają dla przyszłego prezesa kilka rad. - Po pierwsze, w KGHM powinno dojść do renegocjacji zbiorowego układu pracy - tak, aby połączyć wynagrodzenia z wynikami firmy, a nie żeby co roku należała się podwyżka. Po drugie, można w końcu kupić jakieś złoże, choć przy obecnych cenach miedzi będzie to kosztowne - wylicza Michał Marczak z DI BRE Banku. Na kontrolę kosztów zwracają uwagę także Grzegorz Lityński z KBC Securities i Krzysztof Kaczmarczyk z Deutsche Banku. - KGHM to z grupy dużych producentów miedzi spółka o najwyższych jednostkowych kosztach. W ostatnich latach nie było widać chęci ich redukcji. Nowy zarząd powinien się tym zająć. Musi też poprawić komunikację z rynkiem. Przekonać go, że firma potrafi z sukcesem inwestować - mówi Grzegorz Lityński. - Najpilniejsza w KGHM jest restrukturyzacja zatrudnienia i poprawa efektywności. To jednak temat nie do ruszenia, zwłaszcza przed wyborami samorządowymi. Ciekawym posunięciem byłaby też eksploatacja złóż zagranicznych. Przyszłość aktywów telekomunikacyjnych nie jest strategicznie najważniejszym tematem. Ich sprzedaż dałaby gotówkę, którą spółka mogłaby zaangażować m.in. w projekty miedziowe - komentuje Krzysztof Kaczmarczyk.

Przed świętami największy związek zawodowy działający w KGHM, kierowany przez Ryszarda Zbrzyznego, posła SLD, zażądał od stycznia 10% podwyżki wynagrodzeń. Te w tym roku wzrosły o ok. 14% i średnia pensja brutto w spółce wynosi ok. 6,5 tys. zł.

Dariusz Wieczorek, Tomasz Chojnowski

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Jacek Krawiec | rekord | KGHM Polska Miedź SA | firmy | skarbu | krawiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »