Kolejny chętny na Jelfę
Do rywalizacji o niespełna 30-proc. pakiet akcji giełdowej Jelfy przyłączył się kolejny inwestor. Jest to szósta firma w kolejce. Resort skarbu przystąpił do sporządzania specyfikacji wyboru doradcy prywatyzacyjnego.
Pod koniec ubiegłego tygodnia do Ministerstwa Skarbu Państwa wpłynął kolejny list intencyjny, w którym inwestor zgłasza zainteresowanie kupnem 29,84% pakietu akcji producenta leków - Jelfy. Resort skarbu ma kłopot bogactwa - do tej pory zgłosiło się sześciu inwestorów ubiegających się o papiery jeleniogórskiej firmy.
Będzie z czego wybierać, tym bardziej że najprawdopodobniej następne listy intencyjne dotrą do resortu. Wszystko dlatego, że Jelfa jest łakomym kąskiem dla potencjalnych inwestorów - zwłaszcza dla tych, którzy do tej pory nie zdobyli przyczółka w Polsce. Dysponuje sporym udziałem w rynku sprzedaży leków, sprawnie rozwija eksport, jest po fazie modernizacji majątku produkcyjnego.
Na razie w rywalizacji o mniejszościowy pakiet papierów Jelfy bierze udział giełdowa Polfa Kutno (zaproponowała 49 zł za jedną akcję), dwóch producentów preparatów farmaceutycznych ze Stanów Zjednoczonych i Włoch, jeden inwestor finansowy i dwa bliżej nie zidentyfikowane podmioty.
Jak nam powiedziano w resorcie skarbu, obecnie prowadzone są prace nad specyfikacją wyboru doradcy prywatyzacyjnego. Jednocześnie odmówiono podania terminu ich zakończenia oraz opublikowania ogłoszeń o poszukiwaniu doradcy.