Koniec pewnej epoki - Roman Kluska zrezygnował

Przewodniczący rady nadzorczej Optimusa Roman Kluska (na fot.) przestał pełnić tę funkcję. Jego miejsce zajął Jacek Krawczyk, wcześniej związany z BWE i Investmentbank Austria/Erste Bank Der Oesterreichischen Sparkassen. Prawdopodobnie R. Kluska zajmie się zupełnie nową działalnością i zrezygnuje z wpływu na dalsze losy stworzonej przez siebie spółki.

Przewodniczący rady nadzorczej Optimusa Roman Kluska (na fot.) przestał pełnić tę funkcję. Jego miejsce zajął Jacek Krawczyk, wcześniej związany z BWE i Investmentbank Austria/Erste Bank Der Oesterreichischen Sparkassen. Prawdopodobnie R. Kluska zajmie się zupełnie nową działalnością i zrezygnuje z wpływu na dalsze losy stworzonej przez siebie spółki.

Oficjalnie decyzja Romana Kluski jest efektem zmian własnościowych i zakończenia procesu wyboru inwestora dla Optimusa, a tym samym zakończenia misji byłego prezesa spółki jako osoby nadzorującej ten proces. Nieoficjalnie mówi się także, że powodem tej decyzji jest chęć zaangażowania się R. Kluski (pod nową firmą) na rynku nieruchomości.

Niewykluczone że prezes jest zainteresowany zakupem nieruchomości od Optimusa, co znacznie poprawiłoby jego wynik finansowy na koniec br. Nowosądecka firma wielokrotnie zapowiadała, że chce sprzedać posiadane budynki. Do transakcji miało dojść jeszcze w br.

Reklama

Przypomnijmy, że na początku przyszłego roku zostanie zakończona transakcja, wskutek której inwestorem strategicznym Optimusa i Onetu zostanie holding medialny ITI. Kolejnym etapem będzie wydzielenie portalu do osobnego podmiotu i wprowadzenie go na giełdę. Jako że ITI zainteresowany jest wyłącznie Onetem, prawdopodobnie udziały Optimusa trafią do nowego inwestora. Obecnie jest nim BRE Bank, z polityki którego wynika jednak, że nie zamierza całkowicie rezygnować z inwestycji. Wiadomo, że częścią nowosądeckiej firmy zajmującej się produkcją komputerów zainteresowany jest m.in. amerykański Gateway.

Roman Kluska był pomysłodawcą, twórcą i wieloletnim prezesem Optimusa. Z funkcji tej został odwołany w maju br., po sprzedaży większości posiadanych przez siebie akcji spółki na rzecz BRE Banku i Zbigniewa Jakubasa. Jednocześnie powołano go na szefa rady nadzorczej. Na stanowisku tym miał nadzorować dalsze przekształcenia Optimusa, które doprowadziły do wyboru inwestora strategicznego.

Rezygnacja R. Kluski oznacza koniec pewnej epoki. Z informacji Parkietu wynika, że prezes zajmie się inną działalnością, nie związaną z Optimusem, co może oznaczać całkowitą rezygnację z wpływu na dalsze losy swojego "dziecka", które było pierwszą firmą informatyczną notowaną na GPW. Jeszcze do niedawna spekulowano, że Roman Kluska, przy okazji roszad w akcjonariacie firmy związanych z wejściem ITI, zamierza ponownie związać się kapitałowo z Optimusem.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | Roman | Roman Kluska | losy | Kluska | ITI
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »