Kontrakt ComputerLandu za 42 mln zł
ComputerLand podrożał w poniedziałek o 2,5%, do 99 zł. Inwestorzy kupowali akcje, bo spółka podpisała kontrakt za 42 mln zł. To największe zlecenie zdobyte w tym roku przez giełdowego integratora.
Do realizacji zlecenia ComputerLand zawiązał spółkę celową z Budimeksem Dromeksem. Partner (w konsorcjum z Ferrovial Agroman) jest głównym wykonawcą nowej siedziby Operatora Systemu Przesyłowego dla PSE Serwis, która powstaje od stycznia br. w podwarszawskim Konstancinie.
Stworzony podmiot jest spółką jawną i funkcjonuje pod nazwą Budimex Dromex S.A. ComputerLand SA. - Działanie w takiej formule organizacyjnej to optymalne rozwiązanie przy tego typu przedsięwzięciach, ułatwiające zarządzanie inwestycją - tłumaczył Michał Michalski, rzecznik ComputerLandu.
W ramach kontraktu (jego łączna wartość to 127 mln zł) ComputerLand będzie odpowiedzialny za wykonanie wszystkich prac teletechnicznych i elektrycznych w obiekcie. Wkład został wyceniony na 42 mln zł. Realizacja umowy potrwa do końca I kwartału 2007 r. - Nasza grupa ma już na koncie kilka referencji związanych z budową "inteligentnych budynków". Do tej pory tego typu zlecenia realizował ComputerLand Serwis, który pracował m.in. przy nowej siedzibie ITI - uzupełnił M. Michalski.
Inwestorzy ciepło przyjęli informację o najnowszym kontrakcie ComputerLandu. Kurs zyskał wczoraj 2,5%. Po pierwsze dlatego, że jest to największa umowa podpisana w 2005 r. przez giełdową firmę. Po drugie, oznacza mocne wejście w szybko rozwijającą się niszę rynkową. Na niekorzyść przemawia natomiast fakt, że znaczna część zlecenia to prace budowlane i instalacyjne. Do tej pory ComputerLand był znany jako firma realizująca dużo bardziej zaawansowane technologicznie kontrakty.
Nowe zlecenie może ułatwić informatycznej spółce wywiązanie się z deklaracji mówiących o 10-proc. wzroście obrotów w 2005 r. (w porównaniu z 2004 r.) i podwojeniu zysku netto. W 2004 r. grupa miała 742 mln zł przychodów i zarobiła 13 mln zł. Na razie po I półroczu obroty wynoszą 310 mln zł, a zysk sięga 7 mln zł. O tym, że prawdopodobieństwo niewypełnienia planów jest większe niż ich przekroczenia, mówił w połowie sierpnia Michał Danielewski, prezes ComputerLandu.
Dariusz Wolak