Kosztowna huśtawka nastrojów

Na spadki wartości WIG20 na razie nerwowo reagują głównie akcjonariusze spółek notowanych na GPW. Powody do niepokoju mają jednak także przyszli emeryci. Ubiegły tydzień pokazał, że każdy spadek wartości WIG20 o 1 pkt. kosztował ich ponad 3,7 mln zł.

Na spadki wartości WIG20 na razie nerwowo reagują głównie akcjonariusze spółek notowanych na GPW. Powody do niepokoju mają jednak także przyszli emeryci. Ubiegły tydzień pokazał, że każdy spadek wartości WIG20 o 1 pkt. kosztował ich ponad 3,7 mln zł.

Takiej huśtawki nastrojów, jaką zafundował inwestorom miniony tydzień, nie było na GPW od dawna. WIG20 stracił 4,6%, co dość mocno odbiło się na portfelach przyszłych emerytów. Np. 22 lipca główny indeks stracił blisko 3,2%, czyli 35,75 pkt. Tego samego dnia z portfeli OFE wyparowało ponad 180 mln zł. Oznacza to, że każdy stracony punkt WIG20 kosztował przyszłych emerytów nieco ponad 5 mln zł. Najbardziej schudły aktywa największych funduszy - OFE Commercial Union stracił wtedy prawie 65 mln zł, OFE ING NN - prawie 40 mln zł, a PZU - blisko 24 mln zł.

Reklama

Tak duże straty nie są jedynie wynikiem wielkości aktywów tych funduszy - w przypadku OFE CU procentowy spadek wartości aktywów funduszu był największy tego dnia na rynku, a OFE ING NN znalazł się pod tym względem w czołówce. To oczywiście skutek dużego zaangażowania tych funduszy w akcje. Obronną ręką wyszły z poniedziałkowego pogromu te OFE, które akcji ostatnio unikały.

Kolejny mocny spadek indeksów obserwowaliśmy w ubiegłą środę. WIG20 stracił jeszcze więcej - 3,35%, czyli prawie 37 pkt. I znowu mocno zostały odchudzone portfele funduszy, z których tym razem zniknęło ponad 196 mln zł (czyli 1 pkt. indeksu kosztował ok. 5,3 mln zł). Podobnie jak poprzednio, duże kwoty straciły fundusze o największych aktywach (łącznie ubyło im prawie 135 mln zł). Biorąc zaś pod uwagę procentowy spadek aktywów, w czołówce znalazł się tamtego dnia OFE CU, wraz z Bankowym i OFE Zurich (potraciły ok. 0,9% wartości zarządzanych środków).

Na szczęście dla klientów OFE, nie każdy dzień ubiegłego tygodnia przynosił tak duże spadki na GPW. W rezultacie udało się funduszom odrobić część strat. Na dodatek, do funduszy napłynęły nowe środki, co spowodowało wzrost wartości aktywów niektórych OFE, mimo spadku wartości ich jednostek. Ostatecznie jednak w piątek przyszli emeryci byli łącznie o 70 mln zł biedniejsi niż siedem dni wcześniej. Gdyby jednak nowych środków nie było, łączne straty funduszy sięgnęłyby ok. 195 mln zł. Oznacza to, iż każdy stracony punkt WIG20 kosztował klientów OFE ok. 3,7 mln zł.

Oczywiście, na wyniki funduszy emerytalnych wpływ mają nie tylko zmiany cen akcji, ale także obligacji oraz zyski z lokat bankowych. Jednak w ubiegłym tygodniu rynek papierów skarbowych ustabilizował się, a naliczane od obligacji odsetki, podobnie jak zyski z lokat, powodowały, że straty OFE były mniejsze od spadków na GPW.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: huśtawki | WIG20 | emeryci | OFE | GPW | huśtawka nastrojów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »