Krakchemia zadebiutowała na plusie
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała dziś Krakchemia, producent granulatów tworzyw sztucznych. Na otwarciu notowań za prawa do akcji płacono 7,60 zł, o 8,6 proc. więcej niż wynosiła cena emisyjna. Inwestorzy kupując akcje w ofercie publicznej płacili 7 zł za walor.
Krakchemia jest 45. spółką, która zadebiutowała w 2007 r. na warszawskiej giełdzie.
Spółka oferowała w sierpniowej ofercie publicznej 5 mln akcji. W transzy inwestorów indywidualnych sprzedano 700 tys. akcji, w transzy inwestorów instytucjonalnych - 2,8 mln akcji. 1,5 mln akcji spółka przeznaczyła do transzy zarezerwowanej dla wspólników przejmowanej spółki Maximex.
Stopa redukcji zapisów na akcje serii B Krakchemii w transzy inwestorów indywidualnych wynosiła 92,11 proc.
Krakchemia jest jednym z największych w Polsce dystrybutorów granulatów tworzyw sztucznych. Ma ok. 14 proc. udziałów w rynku dystrybucji, szacowanego na około 300 tys. ton.
Spółka po niedawnym kupnie Maximeksu, prowadzi rozmowy z kolejnymi spółkami na temat przejęć. Krakchemia zapowiada poprawę rentowności netto z obecnego poziomu około 1 proc. - poinformował prezes Andrzej Zdebski.
- Jedno przejęcie mamy już za sobą. Mamy przygotowane dalsze rozmowy, niekoniecznie z dystrybutorami, ale z innymi firmami wpisującymi się w politykę naszej spółki. Chcemy kompleksowo obsługiwać proces tworzenia tworzyw sztucznych - powiedział Zdebski podczas konferencji z okazji debiutu Krakchemii na GPW.
Dodał, że Krakchemia chce podnieść rentowność netto. Obecnie wynosi około 1 proc.
Środki z emisji Krakchemia zamierza przeznaczyć głównie na przejęcia firm z branży tworzyw sztucznych, w tym dystrybutorów granulatów tworzyw sztucznych.
Krakchemia jest jednym z największych w Polsce dystrybutorów granulatów tworzyw sztucznych. Posiada około 14 proc. udziału w rynku dystrybucji, szacowanego na około 300 tys. ton.
