Krótka korekta?

7,8% zyskały w trakcie wczorajszej sesji papiery TP SA, a wolumen obrotu był wyższy niemal o 70% niż średni w ostatnim miesiącu. Podobnie jak zachodnie firmy telekomunikacyjne narodowy operator odreagowuje wcześniejsze spadki wywołane odwrotem inwestorów od sektora po kolejnych aferach księgowych.

7,8% zyskały w trakcie wczorajszej sesji papiery TP SA, a wolumen obrotu był wyższy niemal o 70% niż średni w ostatnim miesiącu. Podobnie jak zachodnie firmy telekomunikacyjne narodowy operator odreagowuje wcześniejsze spadki wywołane odwrotem inwestorów od sektora po kolejnych aferach księgowych.

- Śladem Europy, mamy do czynienia z silną korektą wcześniejszych spadków. Dotyczy ona najbardziej przecenionych wcześniej spółek, w tym m.in. TP SA i Softbanku. Niemniej w najbliższej przyszłości w związku z nawisem podażowym ze strony firm obdarowanych akcjami operatora przez Skarb Państwa nastroje mogą ponownie się ochłodzić - uważa Artur Zaręba, makler w CA IB Securities. Pakiet 14 mln walorów TP SA (1% kapitału) posiada obecnie BGŻ, którego władze w minionym tygodniu zapowiedziały realizację zysku, zapewniając jednocześnie, że operacja zostanie przeprowadzona tak, aby nie zachwiać kursem operatora. Sprzedaż akcji spółki zapowiedział także dokapitalizowany nimi BGK.

Reklama

Nadmiernej podaży walorów ze strony tego rodzaju inwestorów obawia się też Anna Hess, analityk CDM Pekao. Jednak zaznacza, że dotychczasowa cena TP SA była niska w stosunku do fair value i możliwe, że korekta przerodzi się w bardziej długotrwały wzrost kursu. Nie bez wpływu na nastroje na GPW pozostaje prezentacja nowego ministra finansów Grzegorza Kołodki. - Inwestorzy nie lubią niepewności, a oświadczenie ministra, mimo że mało konkretne, miało za zadanie uspokoić nastroje - sądzi Andrzej Kasperek, analityk DM Banku Handlowego.

Wyjaśniając ponadprzeciętny w skali całego rynku wzrost wyceny TP SA, należy też pamiętać, że na jej wcześniejszą silną przecenę miało wpływ kilka innych czynników oprócz światowego załamania sektora telekomunikacyjnego, zainicjowanego przez aferę WorldCom.

Letnie tygodnie przyniosły kilka negatywnych informacji. TP SA może być jedną ze spółek, na których wynikach za II kwartał w największym stopniu widać będzie straty kursowe spowodowane umacniającym się euro. Pewność inwestorów zachwiało również obniżenie przez agencję Moody's ratingu dla inwestora strategicznego TP SA - France Telecom. W konsekwencji finansowych problemów Francuzów, Fitch Ratings obniżył ocenę dla długoterminowych niezabezpieczonych obligacji TP SA. Mimo że FT nie wspiera obecnie polskiej spółki finansowo, jednak sytuacja Francuzów ma wpływ na rating Telekomunikacji. We wcześniejszych ocenach polskiej firmy brano bowiem pod uwagę możliwość pomocy finansowej ze strony strategicznego inwestora.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: krótka | korekta | firmy | nastroje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »