(Krótki?) czas korekty

Wczorajsza sesja przyniosła korektę ostatnich wzrostów. Przybrała ona dość gwałtowny charakter, szczególnie jeśli chodzi o spółki z sektora TMT, m.in. Elektrim i TP SA, które zniżkowały w granicach 4-6%. Towarzyszył jej spadek aktywności inwestorów - obroty w notowaniach ciągłych spadły o około 20%.

Wczorajsza sesja przyniosła korektę ostatnich wzrostów. Przybrała ona dość gwałtowny charakter, szczególnie jeśli chodzi o spółki z sektora TMT, m.in. Elektrim i TP SA, które zniżkowały w granicach 4-6%. Towarzyszył jej spadek aktywności inwestorów - obroty w notowaniach ciągłych spadły o około 20%.

Do momentu przebicia od góry poziomu 1401 pkt. dla WIG20, licząc po zamknięciach, nie ma powodów do obaw o powrót do trendu spadkowego. Wszak wartość ta jest wyznaczona przez linię szyi, obejmującej cztery tygodnie notowań, formacji podwójnego dna. Każe ona raczej myśleć o szybkim zakończeniu korekty niż o ponownym wejściu rynku w objęcia niedźwiedzi.

W tym kontekście wczorajszy spadek można interpretować jako ruch powrotny w kierunku przełamanej w minionym tygodniu linii szyi tej formacji (czego wiarygodność została potwierdzona wysokimi obrotami). Widać z tego, że miejsca na kolejną zniżkę pozostało już bardzo mało. Jeśli do niej dojdzie, będzie to równoznaczne z zanegowaniem wiarygodności formacji odwrócenia trendu. A to każe uznać wybicie w górę ponad wspomnianą linię szyi za fałszywe.

Reklama
Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: krótka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »