Kupić czy sprzedać
Niedawna obniżka stóp procentowych przez Fed zapoczątkuje hossę na warszawskim parkiecie - uważa 2/3 uczestników internetowej sondy PARKIETU.
Niedawna obniżka stóp procentowych przez Fed zapoczątkuje hossę na warszawskim parkiecie - uważa 2/3 uczestników internetowej sondy PARKIETU. Znacznie bardziej sceptyczni są analitycy, którzy podkreślają, że do pozytywnych sygnałów z USA potrzebna jest jeszcze poprawa sytuacji wewnętrznej, kojarzona z obniżką stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
Adam Drozdowski, dyrektor inwestycyjny Handlowy-Zarządzanie Aktywami
Analitycy, przewidujący zwykle kontynuację trendów, spodziewają się obecnie, iż w Eurolandzie nie nastąpi obniżka stóp procentowych, co związane jest z poziomem inflacji - 2,6%, przy założonym celu 2%. Co innego w USA. Tam przewiduje się, że Fed (stojąc przed nieco innymi zadaniami) dokona kolejnej obniżki. Same zmiany za oceanem jednak nie wystarczą. Do utrwalenia wzrostów na GPW potrzebna jest jeszcze obniżka stóp u nas, ponieważ bez niej złoty jest za mocny, a to wywołuje zbyt duże ryzyko kursowe dla zagranicznych inwestorów. Wydaje się bowiem, że sami inwestorzy krajowi nie są w stanie "wyciągnąć" indeksów do góry.
Mariusz Pawlak, analityk SG Securities Polska
Warszawski rynek już odpowiedział na obniżkę stóp procentowych za oceanem. Teraz nawet korygujemy wzrosty, do kontynuacji których potrzebna jest poprawa sytuacji makroekonomicznej w kraju. Dotyczy to przede wszystkim obniżki stóp przez RPP, ponieważ wzrosty w USA mogą być jedynie impulsem, utrwalenie tendencji zaś wymaga zmian na naszym własnym rynku. Ewentualne wzrosty może wywołać nagła zwyżka notowań na Zachodzie, ale taki scenariusz jest naprawdę mało prawdopodobny.
Łukasz Płaska, makler Wood & Company
Sądzę, że u nas korekta potrwa jeszcze 2-3 dni i będzie to dobra okazja do zajęcia pozycji. Korelacja ze wzrostami na parkietach amerykańskich jest bowiem nadal bardzo duża, ale potrzeba jeszcze wsparcia z naszej strony. Co prawda RPP zachowuje się bardzo konserwatywnie, ale chyba już podczas najbliższego posiedzenia weźmie przykład z Fed. Przełoży się to na wzmocnienie dolara do poziomu 4,2-4,3 zł, a to z kolei pozwoli na śmielsze wejście na warszawski parkiet inwestorów zagranicznych.
Andrzej Łucjan, analityk BM BPH
Uważa się, że sytuacja na GPW jest mocno uzależniona od posunięć na Zachodzie. Trudno jednak określić, jak będzie tym razem, tym bardziej że my reagowaliśmy już na ostatnie wzrosty. Przecież Fed może obniżać stopy tym razem przewidując czarny scenariusz, po okresie wieloletniego boomu gospodarczego. Pomóc w zwyżkach notowań na GPW może także przesunięcie dużych ofert (np. KGHM) oraz - oczywiście - obniżki stóp procentowych. Te ostatnie umocnią dolara w stosunku do złotego, a to zachęci zagranicznych inwestorów do większego zaangażowania.