Lepsze wyniki Browarów Żywiec

Skonsolidowana strata netto Grupy Żywiec wyniosła na koniec 2001 roku 105 mln zł (rok wcześniej strata grupy kapitałowej zamknęła się kwotą aż 463 mln zł). W tym samym okresie sprzedaż wzrosła z 2 mld 346 mln zł do 2 mld 630 mln zł.

Skonsolidowana strata netto Grupy Żywiec wyniosła na koniec 2001 roku 105 mln zł (rok wcześniej strata grupy kapitałowej zamknęła się kwotą aż 463 mln zł). W tym samym okresie sprzedaż wzrosła z 2 mld 346 mln zł do 2 mld 630 mln zł.

Na wyniki finansowe grupy w ub.r. największy wpływ miały koszty obsługi zadłużenia. Restrukturyzacja browarów nie została jeszcze co prawda zakończona, jednak większość trudnych i kosztownych etapów restrukturyzacji mamy już za sobą. W najbliższym czasie chcemy skupić się na konsolidacji prawnej oraz dalszej redukcji kosztów - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej Nico Nusmeier, prezes zarządu Grupy Żywiec. Zgodnie z jego oceną, w 2002 roku spółka ma około 50 proc. szans na wypracowanie zysku netto. N. Nusmeier nie potrafił jednak dokładnie określić prognozowanych wartości wyników finansowych na ten rok, uzasadniając to trudną sytuacją gospodarczą, a także niekorzystną polityką rządu w zakresie podatku akcyzowego i ustawowym ograniczeniem możliwości reklamowych browarów.

Reklama

Prezes zapowiedział natomiast, że grupa w dalszym ciągu chce zwiększać swój udział w rynku, umacniając jednocześnie dotychczasowy portfel marek.

Przypomnijmy, że w roku 2001 Browary Żywiec wyprodukowały 7,97 mln hektolitrów piwa wobec 7,85 mln hl rok wcześniej.

Z kolei rynkowe udziały spółki wzrosły z 30,9 proc. do 31,8 proc. Upatrujemy możliwości rozwoju m.in. poprzez wykorzystanie potencjału w zakresie sprzedaży i dystrybucji. Liczymy też na wzrost rynkowych udziałów, jednak z uwagi na dużą konkurencję w branży, nie należy się spodziewać istonych zmian - dodał N.Nusmeier.

W ubiegłym roku cały rynek piwny w Polsce wzrósł zaledwie o 0,2 proc. (dla przykładu w całym 2000 roku sektor odnotował 7-proc. wzrost). Powodem pogorszenia wyników branży okazały się trudności gospodarcze, a także istotna podwyżka podatku akcyzowego. W obecnej chwili spośród krajów naszego regionu, Polska charakteryzuje się najwyższym poziomem akcyzy (21,2 euro na jeden hl piwa). W Niemczech i Czechach są to kwoty odpowiednio 9,38 oraz 8,4 euro.

Marc Goumans, dyrektor finansowy w Grupie Żywiec, nie wykluczył w dłuższej perspektywie możliwości wycofania spółki z publicznego obrotu. W najbliższym czasie nie mamy takich planów, jednak w przyszłości scenariusz ten jest możliwy do zrealizowania - powiedział M.

Goumans.

KOMENTUJE DLA PG GRZEGORZ LITYŃSKI analityk DM BZ WBK

Ostatnie miesiące ub.r. tradycyjnie okazały się słabe dla producentów piwa. W konsekwencji sprzedaż w tym okresie nie miała istotnego wpływu na roczne wyniki finansowe spółek z branży. Biorąc jednak pod uwagę wyniki dotyczące sprzedaży za styczeń, należy zwrócić uwagę na systematyczne umacnianie pozycji zarówno Grupy Żywiec, jak i jej największego rywala, czyli Kompanii Piwowarskiej. Obie spółki zdecydowanie zdystansowały pozostałych graczy na rynku. Moim zdaniem, ewentualne ożywienie gospodarcze w drugiej połowie br. powinno korzystnie wpłynąć na kondycję rodzimych piwowarów. W przypadku Żywca interesująco wyglądają plany wycofania spółki obrotu. Co prawda zarząd zapewnił, że w najbliższym czasie nie dokona takiej operacji, jednak rynek w oczekiwaniu na decyzję zdyskontował już ewentualne wezwanie znacznym wzrostem kursu akcji.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Żywiec | browary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »