Lokomotywy ostatniej hossy

Główne czynniki wpływające na poziom notowań na giełdzie to kapitał zagraniczny który pchał w górę największe spółki - były one liderami hossy.

Główne czynniki wpływające na poziom notowań na giełdzie to kapitał zagraniczny który pchał w górę największe spółki - były one liderami hossy.

KGHM

Lubiński producent miedzi jest jednym z liderów obecnej hossy. Tylko od lipca br. akcje firmy zdrożały o ponad 30%. Powód? Wysokie ceny miedzi, podwyższenie prognozy zysku i w konsekwencji wyższe oceny spółki nadane przez analityków. Co skłaniało do kupna walorów? KGHM, szósty producent miedzi na świecie i drugi srebra, podniósł prognozę zysku na ten rok z 943 mln zł do 1,92 mld zł, a prognozę przychodów z 5,93 mld zł do 7,22 mld zł. W nowych założeniach do budżetu o 25%, do 3,2 tys. USD za tonę, wzrosła średnioroczna cena miedzi, a srebra zwiększyła się o 19%, do 222 USD za kilogram.

Reklama

Zarząd KGHM poinformował, że zamierza w ramach dywidendy wypłacać co roku do 30% zysku netto. Z tegorocznego (plan mówi o 1,92 mld zł, wcześniej firma miała zamiar zarobić połowę z tej kwoty) akcjonariusze mogą otrzymać niecałe 3 zł na papier. Stopa dywidendy przy obecnym kursie akcji wyniosłaby zatem około 6%. Sebastian Słomka, analityk BDM PKO BP, nie wyklucza, że dywidenda po rozliczeniu tego roku może być wyższa.

PKN Orlen

Według analityków, za wzrostem kursu Orlenu stoją przede wszystkim przyczyny natury fundamentalnej. Z drugiej strony, nie można wykluczyć, że część zwyżki spowodował napływ spekulacyjnego kapitału. Wśród czynników fundamentalnych wymieniane są zarówno sytuacja na rynkach światowych, w tym trwały, zdaniem np. BDM PKO BP, wzrost marż rafineryjnych, jak i przeprowadzona w ostatnich miesiącach przez zarząd Orlenu redukcja kosztów. W opinii Andrzeja Szczęśniaka, eksperta paliwowego z Centrum im. Adama Smitha, na wzrost kursu Orlenu miała zasadniczy wpływ swoista "hossa naftowa" na światowych rynkach (zwyżki odnotowują również np. BP czy Shell). Według niego, Orlen dodatkowo zyskuje, ponieważ posiada rafinerie przystosowane do przerobu ciężkiej (kwaśnej) ropy rosyjskiej.

PKO BP i Pekao

W przypadku PKO BP decydujące znaczenie, jeśli chodzi o wzrost notowań, ma napływ na warszawską giełdę zagranicznego kapitału. - Obcy inwestorzy są zainteresowani największymi spółkami - skomentował Marcin Materna, analityk Millennium DM. W efekcie kurs PKO osiągnął nawet 33 zł (wczoraj 32,6 zł). Według M. Materny, szybkiego wzrostu notowań największego krajowego banku nie da się uzasadnić fundamentami. - Tutaj tak wiele się nie zmieniło - stwierdził. PKO BP miał w I półroczu 883 mln zł zysku netto. Wynik był o 3% lepszy niż w podobnym okresie ubiegłego roku.

Popyt zagranicznych graczy winduje również notowania Banku Pekao. Inwestorzy zagraniczni zyskują nie tylko na wzroście samego kursu, ale też na aprecjacji złotego. I w tym wypadku fundamenty nie mają decydującego znaczenia - chociaż opinie analityków na temat Pekao są lepsze niż na temat PKO BP. Wreszcie - zwyżce notowań Pekao może sprzyjać również perspektywa przejęcia przez Uni-Credito Italiano niemieckiego HVB, a wraz z nim polskiego BPH. Warto zauważyć, że ta perspektywa nie ma wpływu na notowania BPH. - Jest trochę niepewności, jeśli chodzi o przejęcie tego banku przez Włochów - wyjaśnił M. Materna.

Telekomunikacja Polska

TP jest jedną z największych i najbardziej płynnych spółek w WIG20. Dlatego, mimo ograniczonego potencjału wzrostu w segmencie telefonii stacjonarnej, pozostaje jedną z ulubionych inwestycji zagranicznych instytucji na naszym rynku. Dodatkowo jest też zaangażowana w perspektywiczną telefonię komórkową. Kurs papierów TP zwykle maszeruje na północ szybciej niż zachodnich odpowiedników ze względu na lepsze perspektywy wzrostu firm z Europy Środkowowschodniej. W lipcu europejskie indeksy spółek telekomunikacyjnych ruszyły w górę, nadrabiając ok. 10-proc. różnicę, jaka dzieliła je od indeksów szerokiego rynku. Nastroje poprawiły się po tym, jak telekomy (m.in. France Telecom, właściciel TP) zapowiedziały wypłatę wysokich dywidend. Strumień pieniądza generowany przez TP to jedna z głównych przyczyn powodzenia, jakim papier cieszy się wśród giełdowych graczy.

Michał Śliwiński, Urszula Zielińska, Bartłomiej Mayer, Łukasz Wilkowicz

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | "Hoss" | KGHM Polska Miedź SA | pekao | Hoss | one
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »