Lotos gotów wstrzymać spotowe zakupy rosyjskiej ropy
Grupa Lotos zapowiada na ten rok zwiększenie wydatków inwestycyjnych. Mają one być bliższe 2 mld zł, podczas gdy w 2021 r. wyniosły ok. 1 mld zł. Część projektów przesunęło się w czasie. Spółka nie podaje, ile ropy sprowadza z Rosji. Zapowiada, że w ubiegłym roku zrealizowała dostawy z co najmniej ośmiu kierunków. Zdecydowanie przeważają zakupy w ramach umów długoterminowych, zakupy spotowe są symboliczne. Lotos gotów jest wstrzymać zakupy spotowe ropy rosyjskiej.
- Wykorzystując nadmorskie położenie naszej rafinerii, badamy każdy dostępny kierunek dostaw ropy. W minionym roku Lotos zrealizował dostawy z co najmniej ośmiu kierunków - powiedział podczas środowej konferencji prasowej Krzysztof Nowicki, wiceprezes zarządu.
Pytany o udział ropy rosyjskiej w przerobie gdańskiej rafinerii odpowiedział, że spółka od kilku lat nie upublicznia informacji o udziale poszczególnych gatunków ropy w miksie surowcowym. - Staramy się wykorzystywać naszą przewagę lokalizacyjną (...). Dywersyfikujemy dostawy o zamierzamy ten trend kontynuować - poinformował.
Wyjaśnił, że wcześniej dywersyfikacja była prowadzona z uwzględnieniem argumentacji ekonomicznej i bezpieczeństwa surowcowego. Przypomniał, że spółka przetrwała sytuację kryzysową, jaką była przerwa w dostawach rosyjskiej ropy rurociągiem Przyjaźń, gdy okazało się, że rosyjski surowiec jest zanieczyszczony. Grupa realizowała wówczas dodatkowe dostawy drogą morską.
Dominujący charakter w przypadku Grupy Lotos mają zakupy na podstawie umów długoterminowych. - Zakupy spotowe nie mają dużego znaczenia, mają charakter symboliczny - powiedział Nowicki. Dopytywany przez dziennikarzy, czy w obecnej sytuacji spółka zamierza zrezygnować z kupowania na rynku spot ropy rosyjskiej, odpowiedział: - Jesteśmy gotowi do rozstrzygnięcia, że możemy takich zakupów nie wykonywać.
Grupa Lotos szykuje się do połączenia z Orlenem (PKN, GPW). Wiceprezes zapewnił, że firma robi wszystko, by transakcja mogła się odbyć na przełomie drugiego i trzeciego kwartału tego roku. - Zakładamy, że w maju nastąpi komunikacja z rynkiem tego procesu. Czekamy na potwierdzenie Komisji Europejskiej, że metodologia realizacji środków zaradczych jest przez nią akceptowalna, to pozwoliłoby na prowadzenie dalszych działań związanych z procesem - powiedział Nowicki.
Lotos w 2021 roku wydał na inwestycje nieco ponad 1 mld zł. Dla porównania rok wcześniej było to 842 mln zł. W tym roku projekty mają przyspieszyć. Spółka zapowiada, że wydatki będą "dużo bardziej zbliżone do 2 mld zł". Będzie to m.in. wynik przesunięcia części projektów, które planowano zrealizować w minionym roku, na ten rok.
Wydobycie węglowodorów w tym roku ma być z kolei zbliżone w grupie Lotos do wydobycia z 2021 r. W zeszłym roku wyniosło one 6,3 mln boe i było o 15 proc. niższe niż rok wcześniej. Łukasz Minuth, dyrektor wykonawczy ds. finansów, informował, że następuje sczerpywanie się złóż w tempie 5-10 proc. w skali roku. - Do 2023 roku włącznie nie spodziewamy się istotnego wzrostu produkcji na norweskim szelfie jeśli nie przeprowadzimy akwizycji - mówił.
Grupa opublikowała wyniki za 2021 rok. Osiągnęła w tym czasie przychody na poziomie ponad 33 mld zł, zysk netto wyniósł z kolei 3,21 mld zł.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
W 2021 roku średnie dzienne wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego wynosiło 17,3 tys. boe. Wynik EBITDA Lifo segmentu wydobywczego wyniósł 1,22 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było to zaledwie 0,47 mld zł. Poprawa była efektem wzrostu cen gazu i ropy na światowych rynkach. W 2021 roku średnioroczna cena gazu wzrosła o 390 proc., z 17,98 dol. za boe do 88,06 dol. za boe.
Rafineria Lotosu przerobiła w 2021 roku ok. 9,9 mln ton ropy naftowej i wyprodukowała 11 mln ton produktów, przy bliskim maksymalnemu wykorzystaniu zainstalowanych mocy wytwórczych. Główny udział w strukturze produkcji miał olej napędowy. Wyprodukowano go ok. 6 mln ton, czyli o prawie 4 proc. więcej niż w poprzednim roku.
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
Na koniec 2021 roku działało 520 stacji paliw z logo Lotosu, o siedem więcej niż na koniec 2020 roku.
Wynik EBITDA Lifo segmentu produkcji i handlu wyniósł 3,02 mld zł wobec 0,91 mld zł w poprzednim roku.
W lutym 2021 r. rozpoczęła się pierwsza część cyklicznego postoju remontowego w rafinerii. Prace trwały do maja. Drugi etap został zaplanowany na wiosnę 2022 roku i jest właśnie realizowany. Dzięki pracom realizowanym podczas przestoju nastąpi optymalizacja procesów produkcyjnych. Obniżony zostanie poziom przerobu o około 7 proc.
Monika Borkowska